savingyourlife: Mia.
savingyourlife: Prawda, że żyjesz? Odpisz nawet głupią kropkę.
savingyourlife: Potrzebuję cię. Jesteś najważniejszą osobą w moim życiu.
savingyourlife: Tak. Tylko tobie ufam. Wiem, że to głupie bo nawet się nie znamy, ale jesteś mi bliska niż ktokolwiek inny.
savingyourlife: Za każdym razem gdy piszemy, myślę o naszym pierwszym spotkaniu. Gdzie i kiedy mogłoby to być.
savingyourlife: Byłem naiwny mając nadzieję, że uchronię cię od śmierci. Dlaczego nie potrafię nikogo powstrzymać? Jestem tak cholernie do dupy!!
savingyourlife: Mia nie odpisywałem, bo mieliśmy spotkanie z ludźmi z wytwórni. U ciebie jest 3.43, ale i tak wiem, że nie śpisz. Ty nigdy nie śpisz o tej godzinie.
savingyourlife: MIA!!!!!!!! Nie możesz mnie teraz zostawić. Jesteś mi potrzebna.
savingyourlife: Jeśli to zrobiłaś nie wybaczę ci tego nigdy.
savingyourlife: Wszystko przez niego, Mia. Gdyby nie napisał byłabyś teraz po drugiej stronie i pisała ze mną. Nienawidzę tego, że nie wiem gdzie mieszkasz. Nie wiem dokładnie w jakim mieście. Chciałbym być teraz z tobą i powiedzieć, że jest w porządku i nie musisz się już niczym martwić. Mia nawet nie wiesz jak cholernie odbiło mi na twoim punkcie. Nigdy nikt nie był ważny, tak jak ty jesteś.
savingyourlife: Zapomnij o tym co napisałem. To wszystko jest nieważne. Chcę tylko żebyś odpisała.
~~~~
Jejku ❤ dziękuję za to, że jest Was coraz więcej i mnie wspieracie, to jest najważniejsze..Zapraszam do gwiazdkowania, komentowania, obserwowania mnie i dodawania tego ff do listy lektur.
Całuję,
namelessdominica, x.
CZYTASZ
i hate that i want u || styles [zawieszone]
Fanfiction#324 in fanfiction- 08.01.2017 #19 in internetfriends -29.12.2018 Mia jest rozbita po rozstaniu z chłopakiem. Burzliwy związek pozostawił blizny na jej duszy, ale także na ciele. Harry próbuje oderwać się od swojego normalnego życia i wspiera dziewc...