✉ja: Jesteś pewna, że mogę jechać? Wystarczy jedno twoje słowo i zostanę.
✉Mimi💞: Tak. Jedź. Oni cię teraz potrzebują Harry. Ja teraz i tak nie mam za dużo czasu. Mamy straszny zapierdziel na uczelni. Proszę cię tylko o to, żebyś na siebie uważał. Kocham cię.
✉ja: Czyli już się nie zobaczymy? Muszę zostawić Coco u mamy?
✉Mimi💞: Harry nie dam rady. Naprawdę przepraszam i o wiele lepiej będzie jak Coco pojedzie do twojej mamy. Nawet nie miałabym czasu się nią zająć.
✉ja: Okej. Trochę jest mi smutno, że cię już nie zobaczę. Nie widziałem cię od dwóch tygodni. Pamiętaj, że cię kocham.
✉Mimi💞: Tak wiem. Będziemy musieli porozmawiać jak już wrócisz. Nie ważne kiedy to będzie, ale będziemy musieli pogadać.
✉ja: Dobrze? Choć trochę się boję. To brzmi mega poważnie Mia. Tak naprawdę nie wiem czy chcę do nich lecieć. Nie wiem czy chcę znowu słyszeć ich kłótnie. Z drugiej strony niall. Znowu źle się czuje. Refluks nie daje mu spokoju, tak jak kolano. Naprawdę mnie to przeraża, bo było już naprawdę dobrze.
✉ja: Dobra. Już nie piszę. Ucz się moja piękna i mądra prawniczko.
✉Mimi💞: Jeszcze nie jestem prawnikiem 😤
✉ja: To tylko kwestia czasu, kochanie. Trzymam za ciebie kciuki, za wszystkie egzaminy. Muszę spadać. Zabukowałem bilety na za pięć godzin, a jeszcze muszę zawieźć Coco. Kocham cię.
✉️Mimi💕: Tak ja ciebie też.
~~~~~
Jak myślicie o czym Mia będzie chciała rozmawiać z Harrym i dlaczego zachowuje się tak do niego?Kolejny rozdzialik jutro.
All the love, x.
CZYTASZ
i hate that i want u || styles [zawieszone]
Fanfiction#324 in fanfiction- 08.01.2017 #19 in internetfriends -29.12.2018 Mia jest rozbita po rozstaniu z chłopakiem. Burzliwy związek pozostawił blizny na jej duszy, ale także na ciele. Harry próbuje oderwać się od swojego normalnego życia i wspiera dziewc...