ianbohen: Tessa, czy ty do nas jedziesz?
pinkunicorn: oryginalna nazwa, Ian
pinkunicorn: nikt na pewno cię nie zauważy
ianbohen: odpowiadaj mi, dobra?
pinkunicorn: jadę, a co?
ianbohen: Tyler jest mega wkurzony i przeklina, jakby twoja mama umarła, a dodatkowo wszystkim rzuca, więc, au, kurdxe, trafił mnie
pinkunicorn: Ian, wiesz, że ja nie odpuszczę i jestem w połowie drogi?
pinkunicorn: co się stało Sprayberry'emu?
ianbohen: nic, po prostu uderzył się czymś w głowę i był nieprzytomny, ale jest już ok
pinkunicorn: zabiję was.
pinkunicorn: wydaję na autobus ponad sto dolców, bo gwiazdor Teen Wolf pizgnął się czymś w głowę i zemdlał, no ja walę
ianbohen: Tyler ci nic nie pisał?
*pinkunicorn is offline*
ianbohen: jesteśmy w czarnej dziurze, zła Tessa jest gorsza od złego Tylera.
*jako że dzisiaj jestem chora, to zrobię mały maraton. kolejne rozdziały "przylecą" o 12, 14, 16, 18 i 20, enjoy"
CZYTASZ
about Dylan Sprayberry✔
FanfictionZwykły kik, wrażliwy chłopak, wrażliwa dziewczyna. spray98: witaj niewiasto pinkunicorn: witaj spray98, zgubiłeś się? spray98: tak właściwie jestem Dylan. wydaje mi się, że niestety, ale nie:) pinkunicorn: uwierz mi. znajomość ze mną nie będzie ł...