spary98: jedziecie czy nie?
supertyler: już jedziemy, bez Holland
spray98: dlaczego bez niej?
supertyler: nie chce jechać, ale wiem, gdzie są.
spray98: TO DALEJ KUŹWA SIĘ POŚPIESZCIE BO ZARAZ TU ZAKIEŁKUJĘ
supertyler: NO JUŻ JEDZIEMY
spray98: zabiję go:)))
***
**
*
I tutaj tak jakby kończy się pierwsza część tego opowiadania, ale spokojnie, nie kończę go jeszcze! Myślę, że tak 60-70 będzie końcowe.
Na dzisiaj to jest ostatni rozdział xx enjoy
CZYTASZ
about Dylan Sprayberry✔
FanfictionZwykły kik, wrażliwy chłopak, wrażliwa dziewczyna. spray98: witaj niewiasto pinkunicorn: witaj spray98, zgubiłeś się? spray98: tak właściwie jestem Dylan. wydaje mi się, że niestety, ale nie:) pinkunicorn: uwierz mi. znajomość ze mną nie będzie ł...