pinkunicorn: nie odzywasz się drugi dzień, Dylan
pinkunicorn: widzę, że jesteś dostępny i wyświetlasz wiadomości
pinkunicorn: bo jak się kiedyś spotkamy, to cię urgh
spray98: zabijesz, udusisz czy poćwiartujesz?
pinkunicorn: puszczę ci wszystkie śmierci z Teen Wolf
pinkunicorn: dlaczego nie odzywałeś się?
spray98: musiałem coś załatwić:)
spray98: był u ciebie wczoraj kuzyn?
pinkunicorn: tak i dał mi misia, jak to powiedział "leżał pod drzwiami"
spray98: masz cichego wielbiciela XDD
pinkunicorn: a ty nie?
spray98: nie, nikt mnie nie lubi
pinkunicorn: może wymienimy się zdjęciami Dylanku?
spray98: nie, to zły pomysł, Tesso
pinkunicorn: mów na mnie Ally albo wymienimy się zdjęciami
spray98: Tessa, posłuchaj mnie
spray98: mamy problem, ponieważ mój aparat w telefonie jest zepsuty (jakaś stara nokia), a swój taki normalny musiałem oddać do naprawy
spray98: zaraz wracam, popisze z tobą mój kolega Khylin
pinkunicorn: witaj Khylin, przygotuj się na pięć minut życiowego przegrywu
spray98: witaj Tessa, przygotuj się na pięć minut w niebie
spray98: później cię dodam u siebie :)
pinkunicorn: chyba podziękuję
pinkunicorn: co robicie? nudzi mi się w domu
spray98: aa, oglądamy jakiś serial, nudny jakiś o wilkołakach i w ogóle
pinkunicorn: obraziłeś Teen Wolf, mam nadzieję, że Dylan to przeczyta i cię uderzy przypadkowo:)))
pinkunicorn: tak właściwie to skąd jesteście?
spray98: Chicago, ale na chwilę obecną nie ma nas tam
pinkunicorn: ja Cieciero, ale teraz mieszkam w Chicago
spray98: fajnie by było kiedyś się spotkać
pinkunicorn: kiedyś, ale w to wątpię:)
spray98: dlaczego?
pinkunicorn: myślę, że mnie nie polubicie
spray98: wróciłem. myślę, że cię polubimy:)
spray98: Tessa, musimy we dwoje lecieć, nagły wypadek, paa
*spray98 is offline*
pinkunicorn: miłego balowania
*pinkunicorn is offline*
CZYTASZ
about Dylan Sprayberry✔
Fiksi PenggemarZwykły kik, wrażliwy chłopak, wrażliwa dziewczyna. spray98: witaj niewiasto pinkunicorn: witaj spray98, zgubiłeś się? spray98: tak właściwie jestem Dylan. wydaje mi się, że niestety, ale nie:) pinkunicorn: uwierz mi. znajomość ze mną nie będzie ł...