pinkunicorn: więc kim jesteśmy teraz dla siebie?
spray98: chyba tylko znajomymi, bo na przyjaciół czy na parę nic nie pamiętasz
spray98: kurde, jak mnie to boli w tym momencie, kurde
pinkunicorn: przepraszam, ale naprawdę nic nie pamiętam
pinkunicorn: musiałabym przeczytać wszystkie nasze wiadomości, a ich jest tak dużo, że musiałabym przeleżeć cały dzień i całą noc, by to zrobić
spray98: nie możesz zmarnować całego dnia na czytanie rozmów ze mną
spray98: ja ci je będę czytał
pinkunicorn: dziękuję, ale nie jestem małym dzieckiem, Dylan
pinkunicorn: nie musisz na każdym kroku mnie wyręczać
spray98: echm, okej...
spray98: chciałabyś może gorącą czekoladę? bo idę do automatów
pinkunicorn: jeszcze jakbyś dał radę skołować pianki to byłoby idealnie
spray98: okej ;*
pinkunicorn: dziękuję, kochanie
spray98: kochanie? ^^
pinkunicorn: też tak na mnie mówisz, ja już nie mogę? :c
spray98: oczywiście, że możesz, kochanie xx
spray98: okej, to ja idę po tą czekoladę i pianki xx
pinkunicorn: dziękuję xxx
CZYTASZ
about Dylan Sprayberry✔
FanfictionZwykły kik, wrażliwy chłopak, wrażliwa dziewczyna. spray98: witaj niewiasto pinkunicorn: witaj spray98, zgubiłeś się? spray98: tak właściwie jestem Dylan. wydaje mi się, że niestety, ale nie:) pinkunicorn: uwierz mi. znajomość ze mną nie będzie ł...