pinkunicorn: Tyler, jakie Tylan!?
t_posestyle0: ech, no Tessa+Dylan= Tylan
t_posestyle0: no wiesz, jak Stiles+Lydia= Stydia
pinkunicorn: dobra mniejsza. Tylan nie istnieje i nie będzie istnieć, a to co widziałeś w salonie to był wytwór twojej wyobraźni
t_posestyle0: jak nie widziałem jak widziałem
t_posestyle0: Khylin mi to nagrał
pinkunicorn: nic tylko ich zabić
pinkunicorn: Tyler mi tu tak nudzi w tym samochodzie
pinkunicorn: dlaczego ty sobie jedziesz z O'Brienem?
pinkunicorn: a Dylan z Khylinem?
t_posestyle0: bo wiesz, ja i O'B (haha, jak tampony, haha*) to przyjaciele
t_posestyle0: Dylan i Khylin to też przyjaciele
t_posestyle0: a ty i Tyler to kuzynostwo
pinkunicorn: a tak na serio?
t_posestyle0: Tyler umie się bić
pinkunicorn: nauczyłam go się bić, dlatego umie
t_posestyle0: o kurde, pały nas zatrzymały
*t_posestyle0 is offline*
pinkunicorn: pewnie to Ian z ziomkami XDDD
*chodzi o to, że nie wiem czy te tampony są w Stanach Zjednoczonych.
I z wielkim bum wchodzimy w Nowy Rok. Szczęśliwego!
CZYTASZ
about Dylan Sprayberry✔
FanfictionZwykły kik, wrażliwy chłopak, wrażliwa dziewczyna. spray98: witaj niewiasto pinkunicorn: witaj spray98, zgubiłeś się? spray98: tak właściwie jestem Dylan. wydaje mi się, że niestety, ale nie:) pinkunicorn: uwierz mi. znajomość ze mną nie będzie ł...