spray98: stęskniłaś się za ekipą?
pinkunicorn: w sumie to chyba tak
spray98: ech, Tessa, mam pytanie
pinkunicorn: słucham cię
spray98: bo Khylin przeżywa to, co powiedziałaś/napisałaś
spray98: że go nienawidzisz, etc
pinkunicorn: mówiłam O'Brienowi, żeby mu przekazał, że ja tak o nim nie myślę
pinkunicorn: Jezu, niech on się tym tak nie zadręcza
spray98: jupi
pinkunicorn: okej, przyszedł po mnie Tyler, muszę spadać
spray98: do zobaczenia w domu, kochanie
pinkunicorn: pa
*pinkunicorn is offline*
spray98: a gdzie kochanie:C
***
kolejny będzie długi i opisowy, także wiecie, popcorn i te sprawy XD
CZYTASZ
about Dylan Sprayberry✔
FanfictionZwykły kik, wrażliwy chłopak, wrażliwa dziewczyna. spray98: witaj niewiasto pinkunicorn: witaj spray98, zgubiłeś się? spray98: tak właściwie jestem Dylan. wydaje mi się, że niestety, ale nie:) pinkunicorn: uwierz mi. znajomość ze mną nie będzie ł...