Rozdział 31

39 7 3
                                    

HARRY's POV :

Szybko wsiedliśmy do samochodu.Harry przekręcił kluczyk w stacyjce.Następnie włączył jedną z płyt Coldplay'a.Wiem,że brunet bardzo lubi ten zespół.Ja też często ich słucham i lubię ich piosenki.

Pół godziny później zatrzymaliśmy się przy "Paulu" na śniadanie.Modliłam się,aby wokół nie było papsów...Weszliśmy do środka.Zajęliśmy miejsca i złożyliśmy zamówienia.

- Czy ty wiesz,że mamy już wrzesień ? - zapytałam kiedy zobaczyłam datę na swoim telefonie

- No...Od jakiegoś tygodnia - zaśmiał się Harry

Zauważyłam dziewczynę,która ukradkiem chciała zrobić nam zdjęcie.

- Harry ? Wiesz,że tamta dziewczyna robi nam zdjęcie ?

Ten w odpowiedzi spojrzał się we wskazaną przeze mnie stronę.Odwróciłam się.Dziewczyna cała w rumieńcach udawała,że o niczym nie ma pojęcia.Zaśmialiśmy się.Kiedy przyszły nasze zamówienia,zrobiłam to cholerne zdjęcie na instagrama.Westchnęłam.

- Harry ?

- Tak ?

- Gdybyś mógł to cofnąłbyś czas ?

- Myślę...Myślę,że nie...A wiesz dlaczego ?

- Dlaczego ?

- Bo wtedy nie poznałbym ciebie - wyznał patrząc mi głęboko w oczy

- Naprawdę czy...Mówisz to,co chciałabym usłyszeć ? - zadałam pytanie

- Sara...Oczywiście,że mówię serio...I cokolwiek by się stało,nie zmieni się to,okey ? - pogładził mój policzek

- Mhm - przytaknęłam

- Cieszę się - uśmiechnął się - Skończmy i jedźmy dalej,wysłałem już mamie SMS-a

- Okey - dopiłam swoją kawę i zabrałam   torebkę

Strasznie dziwnie się czuję...A może po prostu się boję ?

Kiedy wsiadaliśmy do samochodu zauważyłam jakiegoś gościa z aparatem. Czyli rozumiem, że całe nasze śniadanie zostało uwiecznione...
Kiedy ruszyliśmy w samochodzie rozbrzmiała moja ulubiona piosenka Coldplay'a, którą znałam na pamięć - Magic. Mogłam usłyszeć jak Harry cicho podśpiewuje ją pod nosem. Patrząc w okno też zaczęłam to robić. Całkiem ładnie brzmieliśmy. Brawo Sara,nie ogłuchł.

- Hej , nie wiedziałem, że umiesz śpiewać...- spojrzał na chwilę, a potem znowu skupił się na drodze

- Bo nie umiem - powiedziałam prawdę

- A to,to co było ?

- Wiesz, czasem pod prysznicem mi się zdarzy - kiwnęłam głową

- Ta mi też - zaśmiał się,po czym zaczęła się kolejna ulubiona piosenka - True Love.

- Oooo , kolejna fajna piosenka - uśmiechnęłam się pogłaśniając

- Nigdy mi nie mówiłaś o tym, że lubisz Coldplay

- Nie pytałeś...

- Racja

- Zagrajmy w 20 pytań ! - zaproponowałam

Właśnie zrozumiałam, że za dużo o sobie nie wiemy, a ta gra jest do tego świetnym sposobem.

- Jak w to się gra ? - zapytał

- Po prostu zadajemy sobie pytania i na nie odpowiadamy - wytłumaczyłam

- Ja pierwsza - uśmiechnęłam się - Co zabrałbyś na bezludną wyspę ?

FAKE LOVE / Harry Styles Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz