SARA's POV :
- Co powiesz na zwiedzenie toalety,skarbie ? - spytał Harry kiedy siedzieliśmy już w samolocie
- Nie teraz...- westchnęłam
- Ale inni ludzie zaraz zrobią kolejkę...
- To normalne,bo to toaleta,Harry...
- Tak,ale mogą mieć podobny plan do mojego,a wtedy nici ze zwiedzenia - skrzyżował ramiona
- Harry ?! Nie zachowuj się jak pięciolatek ! Przynajmniej poćwiczysz silną wolę...
- Ale ja nie umiem - oznajmił patrząc na mnie spojrzeniem,które miało potwierdzić jego słowa
Pocałowałam go namiętnie z bezradności.
- Przeszło ?
- Jest jeszcze gorzej - szepnął mi do ucha przegryzając jego płatek
Jęknęłam.Mam ochotę się zabić.Kiedy chcesz kogoś ocucić,ale zamiast tego dodatkowo dolewasz oliwy do ognia...
Zaczął powoli całować moją szyję.
- Harry,tu są ludzi...
- Wiem,bo to samolot - stwierdził nie przerywając poprzedniej czynności
- Przypominam ci,że jesteś sławny...I że dbasz o swoją prywatność...
- Nie - powiedział szybko
- Ta...Ak ?
- Tak - zaczął robić tam pokaźną malinkę
- Jesteś...Jesteś pewien,że nie dbasz o tą...Prywatność ? - westchnęłam
- Mhm - przytaknął składając pocałunki wzdłuż mojej szczęki
- To przynajmniej zadbaj o moją - wyszczerzyłam się odpychając go pomijając fakt,że to jak odpychanie ściany
- Nie martw się,nie ma tu paparazzi - oznajmił opierając się wygodnie o fotel
- Skąd możesz to wiedzieć ? Oni są wszędzie...- odparłam
- Ja tam żadnych nie widzę - odpowiedział lekko
- Nie wszystko jest widoczne,Styles - odrzekłam zirytowana
- Uwielbiam to...To cholernie gorące - powiedział
- Ale co ? - dopytywałam
- To kiedy się denerwujesz - uśmiechnął się łobuzersko
- Ciekawe czy tak bardzo będzie cię to kręcić,jak kopnę cię w jaja
- Trudno to stwierdzić...Pewnie by bolało - zaśmiał się
- Z czego się śmiejesz ? - wywróciłam oczami
- Ta wizja jest śmieszna - oznajmił - A zwiedzanie wciąż czeka...
- Im bardziej będziesz naciskał,tym są na to mniejsze szanse - fuknęłam
- Sarciu...Przecież ja nie naciskam,to tylko męska natura - wyznał niczym poeta
Popatrzyłam na niego jak na idiotę.Wpadłam na pewien pomysł...
CZYTASZ
FAKE LOVE / Harry Styles
FanfictionZwyczajny koncert może zmienić wszystko...Życie Sary było w miarę poukładane ,do czasu...Jak to jest kiedy zakochasz się w kimś,kto nie jest nawet w stanie odwzajemniać twoich uczuć ? Kiedy dowiadujesz się o wszystkich,bolesnych kłamstwach ? Da sobi...