Rozdział 34

28 5 2
                                    

SARA's POV :

Kiedy już wyjechaliśmy z jego domu to zatrzymaliśmy się jeszcze w jednym miejscu. Miejscu, w którym jak mi opowiedział Harry, pierwszy raz się pocałował. Długo spacerowaliśmy po tym miejscu i rozmawialiśmy kiedy powróciliśmy do miejsca, w którym był samochód.

- Jedziemy ? - zapytałam po dłuższej chwili

- Am..ach , tak , tak już. - powiedział otrząsając się

- Nie chcesz wracać . - stwierdziłam opierając się tak jak on o maskę samochodu.

On tylko patrząc na swoje splecione ręce uśmiechnął się jakby trochę gorzko.

- Tak mi się ... kilka chwil przypomniało

- Mogę o coś zapytać ? Odrazu powiem, że nie musisz odpowiadać

- Tak ?

- Dlaczego twoi rodzice się rozstali ?

- Po prostu pewnego dnia przestali odczuwać do siebie to uczucie.Przestawali się dogadywać i kochać. Więc stwierdzili, że nie będą się do tego zmuszać. Zwłaszcza kiedy nawet ja i Gemma zaczynaliśmy to zauważać

- To smutne. Ale ważne, że pomiędzy nimi wszystko dobrze

Przynajmniej tak mi mówił. Splotłam swoją rękę z jego.

- Nie powiem ci, że będę kochać cię na zawsze, bo nie wiem co będzie za miesiąc czy rok ... Ale narazie bardzo cię kocham i chcę żeby trwało to ... jak najdłużej . - przez cały czas patrzyłam przed siebie mówiąc to i dopiero kiedy kończyłam spojrzałam w jego stronę .

Nie jestem zbyt dobra w takich wyznaniach... Przez cały czas patrzył się na mnie, a uśmiech gdzieś błąkał się po jego twarzy.

- Wiesz... Ja też cię bardzo kocham Sara . - zaśmiał się bawiąc się naszymi rękami. Po czym pocałował mój policzek.

- Jedźmy zanim się ściemni. - uśmiechnęłam się wywracając oczami.

Podeszłam do drzwi pasażera i wsiadłam do samochodu. Harry zrobił to samo.

Musieliśmy wrócić do Londynu na chwilę, tylko po to żeby każdy wziął trochę swoich rzeczy i polecieć do Los Angeles. A mnie czekała tam seria sesji dla Brandy Melville i przyjemne spędzenie czasu z Harrym, póki znowu nie wyruszą w ostatnią część trasy. W czasie jazdy i udawania, że śpię tak naprawdę robiłam sobie w głowie listę rzeczy, które muszę załatwić. Czyli :

1. Zdanie prawa jazdy ( nie mam pojęcia kiedy się na to nauczę ale muszę to wyrobić bo jest przydatne)

2. Rozejrzeć się za swoim nie dużym domem w LA i Londynie. Przecież nie będę ciągle pomieszkiwać u Harry'ego czy mojej siostry. Zwłaszcza kiedy już mnie na to stać.

3. Odebrać pocztę od Caroline i zobaczyć ten cholerny grafik. Przy okazji do niej zadzwonić. Może nie będzie taką suką. To że z Modestu nie znaczy że z zarządu... Przecież ona tylko wykonuje swoją pracę ?

Sara ... Nie miej złudnej nadziei...

4. Zadzwonić do Alicji i Molly.
Albo napisać... I jeszcze rodzice...

FAKE LOVE / Harry Styles Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz