Sebastian Michaelis x Reader

2.5K 122 4
                                    

Szłam spokojnie do siebie do domu. Za mną podążał Sebastian. Uprzedzam wszelkie pytania. Tak mam z nim kontrakt. W sumie nie ma on nic szczególnego na celu. Chcę tylko by był... Wiem, że przyjaźń jest tylko wymuszona, ale akceptuję to.
Sebastian-Coś się stało [Imię]?
-Nie, wszystko jest w porządku.
Oczywiście, że nie jest bo mój przysłowiowy chłopak mnie zdradza.
Sebastoan-Jesteś tego pewna?
-Tak.
Odgarnęłam [kolor] włosy z [kolor] oczu. Świetnie prawda? Jestem zdradzana na samego Sylwestra. Ja pierdziele... Gdy wróciliśmy do domu poszłam od razu do siebie. Wzięłam kilka ubrań (Wybór pozostawiam tobie) i poszłam se zrobić gorącą i długą kąpiel. Gdy weszłam do gorącej wody od razu poczułam pulsacyjny gorąc i to jak każdy mój miesień się rozluźnia. Miałam serdecznie dość tego dnia. Przymknęłam oczy i oparłam głowę o tył wanny...
Sebastian-Powiesz mi co sie dzieję?
Otworzyłam szeroko oczy. Sebastian stał oparty o framugę drzwi z miną poważną jak nigdy...
-Nic się nie dzieje. Po prostu zmęczona jestem...
Sebastian jedynie westchnął i wyszedł z łazienki, a ja kontynuowałam kąpiel. Po jakimś czasie poczułam zapach swojego ulubionego dania [nazwa dania]. Nie chętnie wyszłam z wody i wyszłam z łazienki ubrana w to co uprzednio wybrałam. Sebastian czekał na mnie z tacą z posiłkiem. Mimowolnie lekko się uśmiechnęłam.
Sebastian-Trzeba było mi powiedzieć co się dzieję. Inaczej bym to załatwił.
W trakcie wspólnego posiłku Sebastian rozśmieszał mnie na wszelkie możliwe sposoby. Po posiłku dużo rozmawialiśmy tak jak przyjaciele... Wiem... kontrakt... Ale... Miło jest czasami pomyśleć, że masz przyjaciela... Nie zauważyłam nawet kiedy zapadł zmrok. Złapał mnie za rękę i wyciągnął na dwór. Na miejscu były przygotowane fajerwerki i szampan.
-Kiedy ty...
Sebastian-Tajemnica.
O właściwej godzinie rozbłysły na niebie tysiące kolorów. Uśmiechałam się mimo wszystko. Sebastian podszedł do mnie z kieliszkami szampanu.
Sebastian-Obyśmy mogli jak najdłużej być razem.
-Oby ten rok był szczęśliwy.
Sebastian-Na pewno bedzie.
Podszedł do mnie i mnie pocałował. Zszokowalo mnie to, cala automatycznie się zrobiłam czerwona.
Sebastian-Będziesz ze mną przez wieki [Imię]...

--------------------------------

Wiem, że trochę się spóźnilam, życzę wam wszystkiego najlepszego w tym nowym roku

One-Shoty? Czemu by nie? [ZAMÓWIENIA ZAMKNIĘTE!!!!]Where stories live. Discover now