Kagekao x Reader [Lemon]

1.1K 38 4
                                    

Kulturalnie sobie spałam, gdy nagle poczułam zapach wina. Wiedziałam, że to mój chłopak Kagekao. Ziewnęłam przeciągle i niechętnie otworzyłam oczy. Nie miał maski czy tak jak lubie, wisiał nade mną. Przyciągnęłam go do siebie by mnie przytulił. Ziewnęłam i głasiałam go po głowie.
-*czkawka pijacka* [Zdrobnienie imieniaaaaaa]~ Wiesz coooo?~
-Hm?
-*czkawka pijacka* Mam chętę cię zerżnąć... (...XD)
Spojrzałam na niego troche skołowana. Patrzył na mnie z bardzo dziwną miną. Nagle zdarł ze mnie ubrania i bielizne. Przejechał językiem wzdłuż mojego brzucha, między piersiami, aż przyssał się do mojej szyi zostawiając mi malinki. Powoli pozbyłam się też i jego ubrań. Chłopak delikatnie zaczął mnie świdrować językiem, wygiełam się przez tak nagłą sensację, zaczełam sie wić podczas tego jak językiem porusza. Chwile potem przestał znów doczepił się do mojej szyi, zostawiając co jakiś czas jakąś malinke. Spokojnie lekko uniósł moje biodra by delikatnie i wsunął się we mnie. Zabolało. Nawet bardzo, ale po chwili ból zamienił się w rozkosz. Każdy jego ruch zamieniał się w co raz większą przyjemność. W końcu każde z nas osiągnęło szczyt. Kagekao wyszedł ze mnie i położył się obok przyciągając mnie do siebie. Chłopak głasiał mnie po plecach do puki nie zasnęłam.

One-Shoty? Czemu by nie? [ZAMÓWIENIA ZAMKNIĘTE!!!!]Where stories live. Discover now