Bonnie x Reader [Lemon]

1.2K 53 4
                                    

Znudzona siedziałam sobie na scenie. Od jakiegoś czasu spotykam się z Bonniem. Chwilowo go jednak nie ma. Powiedział, że coś dla nas planuje. Siedziałam sobie grzecznie gdy nagle przyszedł do mnie.
-Hej [Imię]. To co? Idziemy?
-Jasne.
Powoli wyszliśmy na dach. Rozłożony koc, przekąski i wino. (Ah ten totalny brak romantyzmu...) Usiedliśmy na kocyku i obserwowaliśmy gwiazdy dyskutując sobie co i jak. Nagle tak po prostu Bonnie przyszpilił mnie do ziemi i zaczął namiętnie całować, najpierw szyje, potem dekolt, jednakże przedwcześnie zdjemując ze mnie ubrania. Delikatnie pozostawiał malinki tam gdzie mógł. Powoli przekręcił mnie na brzuch, całował mnie po karku gdy nagle wszedł we mnie, z początku zabolało i to niemiłosiernie. Jednakże po chwili ból ustąpił i nadeszła wielka przyjemność. Bonnie przyspieszał z każdą chwilą, a ja czułam co raz bliżej mój orgazm. Jęczałam chyba najgłośniej jak się dało, a on całował mnie po karku. W końcu trafił w punkt. Zdyszani ni zmęczeni leżeliśmy na przyjemnie chłodnym kocu. Przytuliłam się do niego i się uśmiechnełam.
-Kocham cię królisiu.
-Ja ciebie też [Czymkolwiek jesteś w Zdrobniałym znaczeniu np. Misiu]

One-Shoty? Czemu by nie? [ZAMÓWIENIA ZAMKNIĘTE!!!!]Where stories live. Discover now