-Ja pierdole!- jęknęłam rozkładając się na ławce.
-Nie będzie już normalnych lekcji- ciągnął dalej swoją wypowiedź-Wszyscy będą się uczyć jak mogą się bronić i atakować- omiutł wzrokiem całą klase-Dotychczas te lekcje obejmowały tylko wybrane osoby na Nocnych lekcjach, teraz wszyscy chcąc lub nie musicie brac w nich udział- oznajmił Archanioł
-Ja się zabije- oznajmiłam- On będzie nas uczył
-O co chodzi?- zapytała nie wtajemniczona Kate
-Gabriel jest Archaniołem który uwielbia podrywać dziewczyny- oznajmił Will uśmiechając się pod nosem
-Ma ktoś przy sobie coś cieężkiego?- zapytałam utrzymując powage
-Ja mam patelnie w kuchni- oznajmiła blondynak, a nasza trójka zaczęła się śmiać jak głupia, aż prakie z krzesła spadłam.
-Novak!Night! Black! Czy możecie się uciszyć?- zapytał Archanioł
-Oki- wydusił Will próbując się opanować
-Co was tak śmieszy?- zapytał Gabriel
-Pa...pat...patelnia!- wypaliła Kate, a ja z Willem znowu zaczęliśmy się znowu śmiać, a cała klasa wlepiła w nas wzrok.
Gdy wreszcie udało nam się uspokoić Gabriel zaczął swój jakże ciekawy temat wtajemniczania nas we wszystko. Zresztą osoby uczęszczające na Nocne Zajęcia już to przerabiali.★
(Gdzieś tam...)
-Co robimy Max?- zapytał Alex wchodząc do pokoju-Nie zdobędziemy teraz w ten sposób Akademii.
-Ona mnie teraz nie interesuje- oznajmił Maks-Ale pewna osoba która się w niej znajduje- oznajmił rudowłosy z szyderczym uśmiechem-Powiedz mi Aleks- podszedł do blondyna-Ta dziewczyna na dziedzińcu ta brunetka- oznajmiłem
-Co Zoe się na nią żuciła?- zapytał po chwili Aleks
-Właśnie ta!- klasną w dłonie starszy-Powiedz mi coś o niej.
-O Wiki?- zapytał zdziwiony Aleks-Zwykły dzieciak posiadajacy moc lodu- prychnął blondyn-Wielkie mi chalo
-Mylisz się mój drogi przyjacielu- rudowłosy pokręcił głową cmokając-Widziałem jak sama roztrzaskała własny mmiecz w mak, i to gołymi rękami. Największą potęge Aniołów można zniszczyć- oznajmił Maks podchodząc do okna i wpatrując się w dal-Dzieciak pokazał swoją boskość a to nie jest łatwe posiada z pewnością dużo krwii Anioła.
-Nie wiem Maks czy to dobry pomysł- oznajmił Aleks-To dzieciak Archanioła Michaela
-Mike ma dziecko- zaśmiał się starszy z nich-A to ciekawe
-Trafiła do nas po tym jak rozwaliliśmy Akademię w Los Angeles. Pochodzi z Polski- zastanowił się chwilie
-Polska- uśmiechnął się chytrze-Powiedz Upadłym niech się szykują na uczte, zwiedzimy Europe- zaśmiał się gardłowo zasiadając za biórkiem★
Kate:
Kto mądry wpadł na pomysł, aby Archanioł nas czegokolwiek uczył? Ten idiota dostawia się do każdej dziewczyny. Mam ochte z tąd wyjść i nie wracać. A Wika z Willem mają z tego niezłą beke, teraz już wiem czemu tak zareagowała na jego widok. Gdy wreszcie zadzwonił ten upragniony dzwonek pierwsza wypadłam z tej klasy.
-A tobie co się stało?- zapytała mnie Wiki gdy szłyśmy do innej klasy na angielski, który miał być nie angielskim. Wiem pogmatfane to troche. Na szczęście teraz mieliśmy z Urielem. Ten przynajmiej był w miare normalny. Mieliśmy kolejną teorie, ale kolejna lekcjia miała być już praktyką. Gość w miare spoko tłumaczył, ale dziwnie się patrzył w naszą strone? Po jakże cudownej lekcji przebraliśmy się w sportowy zestaw:Wiki:
Brunetka pociągnęła mnie na najwyższe piętro, gdzie roiło się od osób w sportowym stroju.
Szłyśmy jasnyn korytarzem z jednej strony cała ściana była z szyby.
-Wow!- zatkało mnie
-Ale masz mine- oznajmiła moja współlokatorka, i ruszyłyśmy w dalszą droge. Weszłyśmy na wielką chale z pięć razy większą od zwykłej.
-I wy na niej zawsze trenujecie?- zapytałam w szoku
-Co noc- oznajmiła Night wzruszając ramionami-Chodź na rozgrzewke- pociągnęła mnie za sobą.
Jezu! Po pięciu minutach miałam serdecznie dość, chce wrócić do łóżka spać. Jak można biegać pięć kółek wokół hali. Normala okey może być, ale nie ten kolos. Płuca wypluje!
Po pół godzinie ćwiczeń rozciągających ledwo stałam na nogach. Elita wyglądała na niewzruszoną tymi ćwiczeniami, nawet Wiki nie miała zadyszki! Ale jak to możliwe!
-No dobra- klasnął w dłonie Brandon zwracając na siebie uwage-Podzielimy was na dwie grupy. Jedna to osoby które wcześniej uczestniczyły w Nocnych Zajęciach, a druga osoby uczące się walczyć.
-Super- mruknęłam pod nosem patrząc na Wike, która była równie zaskoczona jak ja. Chwile później hala podzieliła się na dwie grupy.
-Pokaże wam kilka chwytów do ataku i obrony- oznajmił brat Wiki-A druga grupa w tym czasie będzie mieć sparingi więc się nimi nie przejujcie- machnął dłonią.
Przez następne kilka godzin ćwiczyliśmy obrone i atak. Brandon naprawde zajebiście tłumaczył. Oczywiście nie obyło się od jęków Molly co to ją nie boli, aż śmiać mi się chciało.
Gdy wreszcie skończyliśmy był już następny dzień, a wszyscy z Elity siedzieli i przyglądali nam się szeptając między sobą. To wcale nie było przyjemne wręcz przeciwnie.
Gdy zaczęliśmy zbierać się do pokoju podeszła do mnie Wiki.
-Strasznie blada jesteś- oznajmiłam przyglądając jej się
-Wydaje ci się- wzruszyła ramionami
-No nie wiem- oznajmiłam
-Spoko żyje- wymusiła uśmiech Night
****
Upragniony rozdzialik specjalnie dla JuleczkaXAkaXAndrzej od Misiaczka. Była to dla mnie wielka motywacja bo nic mnie bardziej chyba nie rozbawiło niż nasza konwersacja ❤❤❤❤😁📗📘📙📚
Katja2612😘
CZYTASZ
Anioł Piekieł Zakończona!
FantasyII tom Akademii Anioła. Okładka autorstwa @dianaa_98 Po bitwie o Akademie zapanował spokój, ale czy na pewno? Co czai się za bramą Akademii? Czy to cisza przed burzą? Szykuje się coś większego? Walka dobra ze złem? Kto okaże się wrogiem, a kto przy...