A więc teraz już wiecie wszystko.Postanowiłem opisać całą tą historie.Nie wiem co będzie z nią dalej ale wiem już co pozostało mi zrobić.Nie mam już sił by walczyć.Zostałem brutalnie pobity przez Tommy'ego za ucieczkę Lucasa.Straciłem resztki godności i nadziei.Mam nadzieje że Bóg mi to wybaczy.Chcę już być w lepszym świecie z dala od cierpienia i smutku tego świata.Wciąż w sercu nosze tylko jedynego mężczyznę. Zayn jeśli kiedyś to przeczytasz wiedz że będę zawsze przy tobie a to nie jest pożegnanie.To dla mnie nowy początek czegoś pięknego.Lucas przepraszam że nie dotrzymam obietnicy.Nie poczekam na Ciebie.Mam nadzieje że kiedyś zrozumiesz czemu nie byłem w stanie dłużej czekać i być silnym.Nigdy was nie zapomnę i tych wspaniałych chwil.Louis i Harry proszę nie kłóćcie się już więcej bo najlepiej się dzieje gdy żyjecie w zgodzie.Niall byłeś moim jedynym i najlepszym przyjacielem i chcę żebyś wiedział że nigdy w ciebie nie wątpiłem i w twój talent do wytrzymywania ze mną. No i na sam koniec moja rodzina.Drogie siostry proszę nie zapomnijcie o mnie i mam nadzieje że wspomnienia ze mną będą wywoływać u was uśmiech nie łzy,opiekujcie się rodzicami.Tato,mamo wiem że bywało między nami różnie ale kocham was mimo wszystko.Nas wszystkich łączy magiczna więź i nawet sama śmierć nie może jej zniszczyć.Zawsze będę nosił was w sercu.
Liam odłożył długopis na bok a notatnik schował pod jedną z desek w podłodze.Nigdy nie przypuszczał że będzie chciał umrzeć.Tym razem jednak nie miał sił i pragnął tylko błogiego stanu ukojenia.Chwycił za tępą żyletkę którą zdążył ukraść Tommy'emu w dzień gdy go prawie nie skatował. Wolał umrzeć z własnej ręki niż z powodu zła które nosił w sobie starszy.To pomogło mu odkryć jak wiele rzeczy jeszcze nie zrobił i jak mało powiedział.Miał nadzieje że świat dowie się o jego historii która mimo wszystko kończyła się dla niego happy end'em.Nie bolało go gdy wbijał mocno żyletkę w swoje nadgarstki.Zrobił to u obu rąk chcąc umrzeć szybciej nim ktoś zauważy co zrobił.Nie uronił ani łzy.Położył się wygodnie patrząc ostatni raz na ten biały sufit.Krew sączyła się z jego ran robiąc coraz większą kałuże.Dopiero teraz zaczął zauważać szczegóły.Dopiero po kilku minutach jego obraz zaczął się rozmazywać a ciało nie było już zdolne do najmniejszego ruchu.Oddech stawał się płytki a serce spowolniło.Mimo wszystko Liam wciąż był pewny że tego właśnie chcę a na jego twarzy był szeroki uśmiech.Tak właśnie kończy skazany na więzienie człowiek.Mimo że żyje to już dawno umarł.
Od autorki: No i koniec pierwszej części ! Jak oceniacie ? Komentujcie kochani. Będzie jeszcze notka na temat drugiej części więc nie żegnajcie się jeszcze ze mną tylko czekajcie na drugą część. Mam nadzieje że i kolejną część przywitacie cieplutko w tym samym składzie co teraz bo nie wymieniła bym was za nikogo innego xoxo
CZYTASZ
Convicted // Ziam Mayne
FanficOkładka wykonana przez: Marlena1999 Brutalna historia o miłości gangstera do zwykłego, spokojnego chłopaka zmuszonego do spłaty długu. #ziam_mayne #homo #gay #onedirection #love