buds and flowers

614 44 3
                                    

Niechętnie wstała z łóżka. Starała się cały tydzień wykonywać swoją pracę najlepiej. Bolała ją każda część ciała, ale do tego rodzaju bólu już dawno się przyzwyczaiła. Stażystka czy nie, musi pokazać swoją zaradność w każdej sytuacji.

Zjadła szybko śniadanie i wyszła z mieszkania. Mimo licznych wad tej pracy to odległość jest jej zdecydowanym atutem. Praca blisko domu i przyzwoite pieniądze kontra nadzwyczaj wymagający szef i różne warunki pracy.

Nie można mieć wszystkiego, i chociaż nie lubi współpracowników to kocha wykonywać swoją pracę. Dlatego ma wielką nadzieję, że jak przekroczy próg, dostanie pełny etat. Tydzień stażu dobiegał końca, a jej nadzieje zwiększały się coraz bardziej.

Jednak, gdy przekroczyła ten umowny próg, wszystko co sobie wyobrażała ulotniło się daleko, gdzie nikt już o tym pamiętać. W drzwiach nie stał producent z umową i długopisem, ani żaden z jego wspólników. Wszyscy robili to co im kazano, niezwracając uwagi na dziewczynę, która pewnym krokiem weszła do pokoju jej szefa. Drzwi się zamknęły, tak samo jak zatrzasnęły się jej marzenia o pewnej posadzie.

Spotkanie trwało ledwie dziesięć minut. Jisoo wyszła wcześniej spodziewając się czego usłyszy z ust mężczyzny. To było źródło jej dotychczasowego utrzymania. Może dostałaby etat, gdyby firma nie musiałby spłacać odszkodowania soliście, któremu uratowała występ. W duchu cieszyła się, że wina nie spadła na nią, jak to często bywało w tej pracy, ale za cholerę nie mogła wybaczyć tym którzy dopuścili się tak poważnego niedopatrzenia. Niestety to przez nich nie ma teraz z czego żyć. Już widzi oczami wyobraźni ulotki i gazety z mnóstwem zaznaczonych potencjalnych miejsc prac. To był jej stały obraz rzeczywistości.

Nie chcąc myśleć o zaistniałej sytuacji, skierowała się do mieszkania swojego brata. W końcu oboje mieszkają w Seulu, a Taewoo zawsze wie co zrobić i jak poprawić jej humor, już dość nadszarpnięty. Tak naprawdę to nawet nie wie skąd on ma tak dużo pieniędzy, przesiadując często w domu. Taewoo nigdy nie mówił o swojej pracy, więc ona nie znała żadnych szczegółów. Chociaż była pewna, że los mu sprzyjał, to na niej się wszystko odbijało. Jego szczęście zawsze było wszechobecne, nawet w powietrzu, był po prostu w czepku urodzony.

Mało kto wiedział gdzie i jak pracuje Kasper. Może inni na jego miejscu nie ukrywaliby szczegółów swojej pracy, ale on nie chciałby podczas chodzenia po Seulu być fotografowany i proszony o autograf co pięć minut. Dlatego aby mieć całkowity spokój i pewność, wolał aby tylko współpracownicy mieli tę wiedzę.

Tak naprawdę, Kasper nie miał powodów aby się ukrywać. Praca jako choreograf dała mu wiele pozytywnych odczuć. Od dziecka marzył aby tańczyć, to jego pasja od urodzenia. Nie preferuje życia celebryty, tylko rozwijanie swoich umiejętności i tworzenie własnych choreografii​. Teraz gdy przydzielono mu nowego piosenkarza, który rozpoczyna swoją karierę miał mniej pracy, więc mógł sobie pozwolić na czas wolny nawet w ciągu dnia.

Nie był zadowolony z obecnej sytuacji życiowej swojej siostry. Wciąż nowe prace, a brak ustatkowania się i rozwoju na którym tak bardzo jej zależało. Bardzo chciał jej pomoc, ale w wytwórni w której go zatrudniono nie potrzeba scenarzystek, ani chociażby praktykantek do czegokolwiek.

Jednak widząc smutek i zrezygnowanie w oczach Jisoo kolejny raz, nie mógł przejść obojętnie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Jednak widząc smutek i zrezygnowanie w oczach Jisoo kolejny raz, nie mógł przejść obojętnie. Znał jej kompetencje, doświadczenie i chęć pracy, dlatego przekalkulował wszelkie możliwości jekiegokolwiek etatu w wytwórni. Przeanalizował usłyszane rozmowy menadżerów, przeczytane ogłoszenia czy aktualne informacje o poszukiwaniu jakiejkolwiek osoby do pracy.

Przypomniał sobie rozmowy z menadżerem który napomknął o nadmiarze prac w związku z nową gwiazdą. Wyraźnie dał do zrozumienia, że potrzebują asystentki, która zajmie się jego bieżącymi obowiązkami oraz zastąpi na spotkaniach.

W tym wypadku trzeba by nieco naciągnąć kwalifikacje Jisoo, ale był przekonamy, że dziewczyna sprawdzi się, dzięki swojemu zaangażowaniu i bezproblemowym przystosowaniu do nowych obowiązków.

Znał swoją siostrę i wiedział, że dla niej nie było rzeczy niemożliwych. Czasami jest uparta i zawsze stawia na swoim, tak jak z kwestią mieszkania, które chciał jej kupić, ale był pewny, że jeśli to ziarnko nadziei które w nie zasiał, okaże się prawdą, to nie pozwoli odebrać tej roślinie pąków i kwiatów, ani szansy na dalszy wzrost.

Take You Home | ChanyeolOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz