Do domu odwiózł mnie Connor..
Staliśmy właśnie przed drzwiami mojego mieszkania i na siebie patrzyliśmy. Connor przysunął twarz to mojej i złożył na moich ustach delikatny pocałunek który zdezorientowana dopiero po chwili oddałam. Kiedy zabrakło nam powietrza i się od siebie oderwaliśmy. Powiedziałam. Mu krótki "cześć" i weszłam do mieszkania. Po przebraniu się w piżamkę z jednorożcem (to, że mam 22 lata nie jest wystarczającym dowodem na to, że jestem dojrzała) poszłam spać.
***
Kiedy wstałam miałam jak to ja kaca mordercę. Poszłam do kuchni w celu zarzycia jakiś proszków przeciwbólowych, chociaż na mój łeb to chyba morfina na podziała.
Ale do pracy trzeba iść i hajs zarobić. Ja nie mam chłopaka milionera jak Mia.
Szybko się więc zebrałam i wyszłam do pracy.
Ugh...
Ostatni dzień. To dzisiaj składam wypowiedzenie i od poniedziałku w Columbia Records będe pracować.
Jej!
Po całym dniu w pracy poszłam złożyć wypowiedzenie. Łatwo nie było ale się udało. Papa.
Wyszłam z kawiarni z kawą w ręcę i telefonem w drugiej.
I moje końskie szczęście wpadłam na kogoś oblewając go gorącą kawą. Podnosze oczy..
🏝🏝🏝🏝🏝🏝🏝🏝🏝🏝🏝🏝🏝
Ach jaka ja wredna.
Ciekawe kto to?
Ps. Pozdro dla Juleczki
Wpadajcie do niej Jula1210
Kolejna która ma nie równo pod sufitem 😘Ps. Ta pierwsza to ja☺️

CZYTASZ
𝕚𝕞𝕡𝕠𝕤𝕤𝕚𝕓𝕝𝕖 | 𝕖𝕕 𝕤𝕙𝕖𝕖𝕣𝕒𝕟
Fiksi Penggemar#1 w Ed! 15.07 #2 w sheeran | 10.05.18 #323 w ff | 10.05.18 #906 w ff! 14.01 Żadko słyszy się, żeby fanka chodziła ze swoim idolem. Przecież to nie ta ranga, nie zniżą się do poziomu zwykłej dziewczyny. Przecież modelki, aktorki czy piosenkarki są o...