23🌈

308 14 0
                                    


3/6

Gdy wylądowaliśmy w Palma De Mallorca wsiedliśmy do limuzyn i pojechaliśmy do hotelu jak na gwiazdy przystało najwyższa jakość, pięć gwiazdek obowiązkowo, a ochrony było dziesięć razy więcej niż można się spodziewać. Ale to z powodów że tyle sławnych osób w jednym miejscu oraz Styles musiał zapewnić swojej ciężarnej dziewczynie najwyższą ochronę.

A propos Mii to Harry ostatnio do mnie przyszedł po rady ponieważ chcę się jej tu oświadczyć i mam mu pomóc wszystko przyszykować.

A wracając do obecnej sytuacji to właśnie zmierzam z Col'em do pokoju. Ustaliliśmy że pary będą razem, a Ed będzie z Niall'em więc spoko.

-Czemu cały dzień się do mnie nie odzywasz?-zapytał Coltona

- Nie wiem, jestem jakaś zamyślona i jakoś tak wyszło.

- Kochanie, na pewno wszystko okej?- zapytał gdy zbliżaliśmy się do naszego pokoju.

- Tak, tylko jestem zmęczona.

- No to się zaraz położymy. Nie jesteś głodna?

-Nie... Jesteś ostatnio bardzo opiekuńczy. Coś się dzieje?

- Nie poprotu jesteś moją dziewczyną i nie chce żeby ci czegoś brakowało.-powkedział gdy wchodziliśmy do pokoju.

-Jesteś taki słodki- powiedziałam i go pocałowałam, oddał pocałunek a po pewnym czasie go pogłębił, po pewnym czasie zabrakło nam powietrza i się od siebie oderwaliśmy.

Kocham całować Coltona.





𝕚𝕞𝕡𝕠𝕤𝕤𝕚𝕓𝕝𝕖 | 𝕖𝕕 𝕤𝕙𝕖𝕖𝕣𝕒𝕟Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz