Wzięłam plik kartek który dostałam od Melanie i poszłam w stronę wind.
Gdy dotarłam na czwarte piętro i otworzyły się drzwi windy zobaczyłam na drzwiach naprzeciw windy numer jeden i stwierdziłam że najpierw sprawdzę korytarz po prawo od tych drzwi bo to tak jakoś logicznie, ale oczywiście to ja i jak na moje szczęście przystało tam studia numer siedem nie było więc jak jakiś debil się po tym korytarzu błąkałam, ale wkońcu po dłuższym czasie trafiłam pod dane studio.
Zapukałam, ale nikt nie odpowiedział więc uchyliłam drzwi i weszłam do pomieszczenia. Zobaczyłam tam faceta który obsługiwał studio*, a po drugiej stronie nie zgadniecie kogo znowu wpadłam na niejakiego Eda Sheerana.
Ed mnie pierwszy zauważył i przestał śpiewać.
-Dzień dobry. Przyniosłam dokumenty z recepcji za tą dziewczynę która miała to zrobić.
-Dziękuje- odpowiedział ten pan od studia*- Połóż je tutaj na stoliki.
Położyłam dokumenty, powmachałam Ed'owi i wróciłam do swojej pracy.
###
Ucząc się na zaliczenia na studia wieczorem moją uwagę od notatek odwrócił dźwięk przychodzącej wiadomości.
Od:nieznany
Kochanie, rozświetlasz świat jak nikt inny
To jak poprawiasz włosy kompletnie mnie rozwala...**🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺
Hejka ludzie
Kto tęskni za wakacjami?🙋🏼
*nie wiem jak sie nazywają tacy ludzie
**what makes your beautiful-one direction

CZYTASZ
𝕚𝕞𝕡𝕠𝕤𝕤𝕚𝕓𝕝𝕖 | 𝕖𝕕 𝕤𝕙𝕖𝕖𝕣𝕒𝕟
Fanfic#1 w Ed! 15.07 #2 w sheeran | 10.05.18 #323 w ff | 10.05.18 #906 w ff! 14.01 Żadko słyszy się, żeby fanka chodziła ze swoim idolem. Przecież to nie ta ranga, nie zniżą się do poziomu zwykłej dziewczyny. Przecież modelki, aktorki czy piosenkarki są o...