Następnego dnia tradycyjnie jak przeciętny student dowlokłam się na studia. Jak zwykle nudy. Ugh... a jednak się chcę chodzić na studia by potem znaleźć jakąś lepiej płatną pracę.
Ogólnie to za dwa tygodnie moja matka organizuje kolejne "spotkanie rodzinne" żeby się spotkać i zacieśniać więzy rodzinne. I znowu będzie mi jęczeć że mi się jajniki zaraz przestarzeją. Jak ja mam dopiero dwadzieścia dwa lata i w sumie nie wiem czemu tak zrzędzi jak sama mnie urodziła jak miała trzydzieści lat. Ale to moja matka jej logiki nie ogarniesz.
Z moich rozmyślań oderwał mnie dźwięk przychodzącej wiadomości.
Od:Connor☺️
Przepraszam, że się tyle nie odzywałem, ale z chłopakami szykujemy się do następnych nagrywek...
Do:Connor☺️
Och... sobie o mnie magicznie przypomniałeś.
Od:Connor☺️
No weź się nie gniewaj...
Do:Connor☺️
A co z tego będę mieć???
Od:Connor☺️
Ty,ja i jacyś znajomi, piątek, kręgielnia.
Do:Connor☺️
Niech ci będzie. Pa. Muszę kończyć.
Od:Connor☺️
Pa😘
Taaa... zdecydowanie za łatwo ulegam ludziom...
***
Po skończonym dniu na uczelni popędziłam jak najszybciej do wytwórni. Wpadłam przez drzwi o mały włos kogoś nie potrącając. I jak to ja byłam na ostatnią chwilę.
-Cześć Julie!- przywitała mnie entuzjastycznie Melanie
-Hej Mel.
-Dobrze, że jesteś, bo Grase gdzieś wywiało i nie ma kto tych dokumentów zanieść do studia numer siedem, które znajduje się na czwartym piętrze. Czy mogłabym cię o to prosić?- powiedziała na jednym wdechu. Tak na serio to nie wiedziałam, że można mieć tak wydajne płuca, ale to Mel dla niej wszystko jest możliwe.
- Tak jasne...
😎😎😎😎😎😎😎😎😎😎😎😎😎😎
Hejka,Ciekawe co będzie w studiu?
Jak myślicie?Basiaxoxo
CZYTASZ
𝕚𝕞𝕡𝕠𝕤𝕤𝕚𝕓𝕝𝕖 | 𝕖𝕕 𝕤𝕙𝕖𝕖𝕣𝕒𝕟
Fanfic#1 w Ed! 15.07 #2 w sheeran | 10.05.18 #323 w ff | 10.05.18 #906 w ff! 14.01 Żadko słyszy się, żeby fanka chodziła ze swoim idolem. Przecież to nie ta ranga, nie zniżą się do poziomu zwykłej dziewczyny. Przecież modelki, aktorki czy piosenkarki są o...