28👶

268 13 1
                                    

Następnego dnia obudził mnie okropny hałas, znaczy nie był taki duży tylko miałam kaca mordercę i jedyne co planowałam.

Więcej nie pije... Który raz to mówię? Ach tak pewnie tysięczny...

Wyszłam z przewygodnego hotelowego gigantycznego łóżka i poczłapałam do szafy wybrać coś co mogłabym na siebie założyć.

Osobiście mnie nie stać za bardzo na takie wakacje i to jestem tu dzięki Coltonowi, ale się dołożyłam to zawsze coś.

Ale teraz mam wolne. Zero stresu i myślenia o tym ile ma się na koncie. Czas zająć się tym cholernym kacem...

🏖️🏖️🏖️🏖️🏖️

Czas na wakacjach mijał niezwykle szybko szczególnie, że byłam tu z najlepszą paczką świata. I to nie dlatego, że to gwiazdy światowego formatu lecz dlatego, iż poznałam ich osobiście i wiem że to wartościowe osoby i to z nimi chcę się przyjaźnić.

Był właśnie ostatni dzień naszego pobytu na Majorce i szczerze mówiąc to mi trochę, a nawet bardziej niż trochę było smutno, że ta przygoda dobiega końca.

Siedzieliśmy w apartamencie Gigi i Zayn'a

- Musimy wam coś powiedzieć. Pewnie część z was się już domyśliła.- zaczął Zayn- Zostanę ojcem!!

Zaczął skakać i piszczeć jak małe dziecko zaraz do niego przyłączył się Niall, a po nim reszta chłopaków. Tylko nigdzie nie widziałam Col'a...

Dziękuję za ponad 100 gwiazdek i ponad 700 wyświetleń!

Zostawcie po sobie jakiś ślad jako motywację do pisania!

𝕚𝕞𝕡𝕠𝕤𝕤𝕚𝕓𝕝𝕖 | 𝕖𝕕 𝕤𝕙𝕖𝕖𝕣𝕒𝕟Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz