8☕️

429 18 7
                                    

Nie no. Chyba tylko ja mogę na tym calutkim świecie takiego pecha. Właśnie wylałam kawę na człowieka. I to gorącą. Ugh nie chce myśleć o tym że musi teraz chodzić w zakawionej bluzce. A no i to nie na zwykłego dwudziesto-sześciolatka ,ale na najbardziej rozpoznawanego rudego faceta na tym globie. Eda Sheeran'a.

-O matko tak bardzo cię przepraszam Ed! Mogę do ciebie mówić Ed? Tak? Czy może Panie Sheeran? Ja tak bardzo przepraszam! Odkupie panu...

-S....

-Niech mi pan... znaczy Ed... znaczy nie wiem jak do ciebie mam mówić.Przepraszam.

-Chciałem powiedzieć że nic się nie stało, ale na następny raz patrz przed siebie, bo jeszcze cię coś rozjedzie.

-No w sumie słuszna uwaga.

-To ja muszę lecieć.

-To zobaczenia.

Wróciłam do mieszkania. Czy można mieć większego pecha. Przynajmniej mnie nie skrzyczał. I był miły. I nawet ta jego ruda szopa na głowie jest urocza.

Moje bezsensowne myśli przerwał dźwięk przychodzącej wiadomości.

Od:Mia 🤓

Hej zostaje u Hazzy na noc.😘

Do:Mia 🤓

Dobra. Chata wolna. Błachacha ale nie chce jutro słuchać pikantnych szczegółów.

Od:Mia 🤓

Twoja strata.Pa.

Do:Mia 🤓

Pa loszka.x

🏡🏡🏡🏡🏡🏡🏡🏡🏡🏡🏡🏡

Next.
Jej!
Macie Eda👀

Ej takie małe pytanko. Czy chcecie w pt mały maratonik??

Już julka happy pappy?

Basiaxoxo

𝕚𝕞𝕡𝕠𝕤𝕤𝕚𝕓𝕝𝕖 | 𝕖𝕕 𝕤𝕙𝕖𝕖𝕣𝕒𝕟Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz