W POPRZEDNIEJ CZĘŚCI:
Parę minut później drzwi do pokoju się otworzyły i do środka wszedł nasz szef i obcy mężczyzna. Gdy zobaczyłam, kim jest nowy prezes firmy, miałam ochotę uciec z pomieszczenia. To nie dzieje się naprawdę, pomyślałam.
Kiedy mężczyzna mnie zobaczył, zauważyłam na jego twarzy zdziwienie, a co dziwniejsze radość, jakby cieszył się, że mnie widzi. Ja niestety nie mogłam tego o sobie powiedzieć – byłam przerażona, zła i miałam ochotę czmychnąć gdzie pieprz rośnie.
- Witam wszystkich. – moje rozmyślania przerwał głos pana Blake'a – Jak zapewne już wiecie, postanowiłem odejść na zasłużoną emeryturę i przekonać firmę w ręce mojego siostrzeńca. Dlatego też chciałbym, żebyście poznali Lucasa Drake'a, nowego prezesa firmy, a zarazem właściciela sieci hoteli ,,Heavhotel".
Słuchałam jego przemowy i nie wierzyłam, że to się dzieje.
Zastanawiacie się dlaczego tak zareagowałam na nowego szefa ? Ja i Lucas osiem lat temu byliśmy parą. Byłam w nim zakochana po uszy i sądziłam, że to uczucie jest odwzajemnione. Niestety, byłam naiwna – po roku związku dowiedziałam się, że mężczyzna mnie zdradzał od czterech miesięcy. Zerwałam z nim natychmiast. On próbował mnie przeprosić, mówił, że mnie kocha i to był błąd – ale ja mu nie ufałam. Nie wierzyłam w ani jedno słowo, które mówił.
A teraz spotykamy się znowu i jeszcze mam być jego asystentką. Los się chyba na mnie uwziął.
----------------------------------------------------------
- Chciałem od razu zaznaczyć, że na razie nie planuję żadnych zwolnień. – powiedział Lucas i można było usłyszeć, że wszyscy obecni odetchnęli z ulgą – Przez miesiąc będę uważnie was obserwował i jeśli uznam, że ktoś nie zasługuje na pracę tutaj, wtedy się pożegnamy.
Cały czas czułam jego wzrok na sobie, ale ani razu na niego nie spojrzałam. Nie mogłam. Sam fakt, że od jutra będziemy razem pracować, a ja jako asystentka będę blisko niego powodował, że miałam ochotę schować się w kącie i zacząć płakać.
- Na razie wracajcie do swoich obowiązków. – zarządził pan Blake – Mam nadzieję, że wieczorem zobaczę się w wami wszystkimi na mojej imprezie pożegnalnej.
Po tych słowach wszyscy wstali ze swoich miejsc i opuścili salę konferencyjną. Chciałam uciec jak najdalej od tego miejsca, uciec od niego.
Ale najgorsze było to, że wiedziałam, że nie mogę tego zrobić.
********
Cały dzień w pracy minął mi jak przez mgłę. Jedyne na czym byłam w stanie się skupić to to, że od jutra będę asystentką Lucasa. Nie potrafiłam sobie tego wyobrazić.
Musiałam z kimś porozmawiać i to z siebie wyrzucić. Dlatego zaraz po pracy postanowiłam, że pojadę do Melanie i Nate'a.
Szef pozwolił nam szybciej wyjść z biura, z racji tego, że wieczorem mamy się spotkać w restauracji na pożegnalnej kolacji.
Była czternasta, a impreza zaczynała się o dwudziestej. Wiedziałam, że zdążę się wyszykować, więc wsiadłam do samochodu i skierowałam się do domu mojego brata i jego żony.
Pół godziny później byłam na miejscu. Zapukałam do drzwi i po chwili stanęła w nich Melanie z Alice na rękach. Mała miała trzy miesiące i osobiście ją uwielbiałam. Była rozkosznym dzieckiem.
CZYTASZ
Nowy początek (powiązane z serią ,,Uratuj mnie")
Roman d'amourKate, młodsza siostra Nate'a, ma dwadzieścia dziewięć lat i trzy nieudane związki za sobą. Nic więc dziwnego, że nie wierzy już, że kiedykolwiek znajdzie miłość. Jakby tego było mało, jej nowym szefem okazuje się być Lucas Drake - były chłopak, któ...