Ashton wpuścił nas do domu Luke.
Spojrzałam na Olivie. Dziewczyna patrzyła na mnie z przerażeniem w oczach. Był zszokowana całą tą sytuacją.
-Ashton. Mam do ciebie prośbę. Mógłbyś zabrać Olivie i ją uspokoić.-poprosiłam chłopaka
-Jasne, dla ciebie wszystko.-powiedział i zabrał Olivie w głąb domu
Weszłam do pokoju, w którym podczas mojej ostatniej wizyty byłam z Lukiem. W całym pokoju było czuć dym papierosowy. Blondyn siedział na dość szerokim parapecie okna, które było otwarte i palił papierosa. Nawet nie zwrócił uwagi na to, że weszłam do pokoju.
-O co tu chodzi?-zapytałam przerywając idealną ciszę, która panowała w pokoju
Chłopak odwrócił głowę w moją stronę i nic nie powiedział.
-Luke odpowiedz mi!-zażądałam-Przecież ja przed chwilą mogłam zginąć. Mam prawo, aby znać jakieś wyjaśnienie.
Chłopak zgasił papierosa i zszedł z parapetu, po czym oparł się o niego.
-Ktoś chce skończyć twoje życie.-powiedział
-Co?!-krzyknęłam zszokowana-Ale kto?
-Tego trzeba się dowiedzieć.
-To ty jeszcze tego nie wiesz?
-Mam podejrzenia, ale muszę być stuprocentowo pewny, że są trafne. Na razie musisz uważać na siebie i swoich bliskich.
-Czyli mam rozumieć, że w każdej chwili może mi lub komuś z mojego otoczenia się coś stać i ja nie będę miała na to najmniejszego wpływu.
-Dokładnie tak.-powiedział Luke
-Ale co ja zrobiłam, żeby ktoś chciał mnie zabić?
-Posłuchaj jest wiele różnych rzeczy, które mogły się komuś nie spodobać i teraz będzie się na tobie mścił.-powiedział chłopak
-A ty?-zapytałam
-Co ja?-spytał Luke
-Co w tej całej sytuacji będziesz robił ty?
-Ja będę robił wszystko, abyś była bezpieczna.
-Jaki jest twój interes w tym że chcesz mnie chronić?
-Powiedzmy że dość spory. W odpowiednim czasie dowiesz się więcej.
-Luukkee-jęknęłam
-Skarbie nie proś mnie tylko mi zaufaj. Ja chce twojego dobra.
-Takiego dobra, że mnie podglądasz?-zapytałam zakładając ręce na piersi i tupiąc lewą nogą
Chłopak delikatnie uśmiechnął się, lecz po chwili z poważniał.
-Z resztą pomińmy fakt, że mnie podglądałeś. Jak ja mam ci zaufać znając tylko twoje imię?
-Co chciałabyś wiedzieć?-zapytał chłopak
-Może twoje nazwisko?
-Hemmings. Coś jeszcze?
-Ile masz lat?
-19
-I to mi się podoba. Nie mogliśmy tak od razu rozmawiać.-zaśmiałam się, a Luke razem ze mną
-Tyle informacji chyba ci wystarczy na dziś.-powiedział
-Ale...-zaczęłam
-Nie ma żadnych, "ale" słońce.
CZYTASZ
Secrets [l.h]✔️
FanfictionIsa to 18 letnia dziewczyna mieszkająca w Sydney. Jest trenerką w szkole tańca. Mieszka razem z nadopiekuńczą mamą. Jej ojciec zginął w wypadku, a przynajmniej tak dotąd twierdzono. Isa myślała, że pośmierci jej ojca już wszytsko wróciło do normy...