Nieważne co jem, ale do większość jedzenia, muszę dodać musztardę.
Stoję z Dżastą w kuchni i robię sobie kanapkę. Biorę słoik, a tam... Pustka.
JA: *pełnym oburzenia i smutku piskliwym głosem* A kto wpierdolił musztardę?
DŻASTA: *płacze ze śmiechu*
