Banan

265 19 1
                                        

Na polskim musimy pisać rozprawkę w parach.

Nienawidzę pracy w grupach. Tym bardziej, że muszę pisać z Michałem.

Temat: Czy w miłości warto kierować się rozumem, czy dać się porwać namiętności.

Temat zajebisty, nie ma co...

MICHAŁ: Miłość jest jak banan.
JA: Co?
MICHAŁ: Miłość jest jak banan, bo ma warstwę.
JA: To może raczej jak cebula?
MICHAŁ: Nie! No patrz.

*wyciąga banana z plecaka*

JA: O co ci chodzi, typie?
MICHAŁ: No banan. Pisz.

*facepalm*

TEKSTY Z ŻYCIAOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz