Dzwoni telefon Adama, a go nie ma, więc odbieram.
EWELINA: No w końcu ktoś odebrał!
JA: A dzwoniłaś do mnie? Ja telefon mam w innym pokoju.
EWELINA: W innym pokoju. To gdzie ty jesteś?
JA: W innym pokoju.
EWELINA: A gdzie masz telefon?
JA: Tam, gdzie mnie teraz nie ma.
