-Dość- powiedziałam i złapałam się za obolały ze śmiechu brzuch.
-Czekaj, czekaj, ale to nie koniec –odpowiedziała Padma, której łzy spływały po policzkach.- I wtedy on przyszedł i powiedział...
-Cześć Padma, Pamela- przerwał jej Leo ostrym tonem i zmierzył mnie spojrzeniem zimnym niczym lód.- Kornelia...
-Hmm cześć- odpowiedziałam całkowicie się opanowując. Nie podobało mi się to jakim tonem do mnie mówił.- Coś się stało?
-Możemy pogadać?- zapytał, a ja potakująco kiwnęłam głową.
Wstałam ze swojego miejsca i ruszyłam za chłopakiem do ławki gdzie siedzieliśmy razem, dopóki się na mnie nie obraził.
-Więc... O czym chcesz gadać?- zapytałam opierając się biodrem o ławkę i krzyżując ręce na piersi.
-Chodzi o Pamelę.
-Nie, jeżeli chodzi ci o to, że mam się z nią nie zadawać, to wybacz, ale ja sama będę sobie wybierać znajomych.
-Posłuchaj mnie chociaż...
-Nie! Nie mam zamiaru tego słuchać.
Odwróciłam się napięcie i wróciłam do dziewczyn. Opadłam na krzesło i wzięłam głęboki wdech próbując opanować moje zdenerwowanie.
-Hmm więc już ci o mnie powiedział?- zapytała Pamela i spoglądała na mnie.
W jej oczach widziałam żal, rozczarowanie i... wstyd?
-Próbował. Dobra, nie mówmy o tym.
Właśnie Madyson opowiadało o swoich planach na wakacjach kiedy poczułam wibracje w kieszeni.
Od: Leoś
Przepraszam
Od: Leoś
Usiądziesz ze mną?
Spojrzałam tylko w stronę chłopaka. Leo spoglądał na mnie wyczekująco, a ja wróciłam do rozmowy z dziewczynami totalnie ignorując bruneta. Nagle zadzwonił dzwonek. Złapałam za plecak i dosiadałam się do Leondre, który spojrzał na mnie z uśmiechem na ustach.
-Ja przepraszam. Nie powinienem się wtrącać, masz prawo sama sobie wybierać znajomych i...
-Nic nie szkodzi- przerwałam chłopakowi.- To miłe, że się o mnie martwisz.
Do klasy wszedł nauczyciel i zmierzył nas zimnym wzrokiem.
-A więc, jak wiecie- zaczął i rzucił swoją torbę pod biurko.- Za miesiąc piszecie GCSE, do tego czasu musimy powtórzyć wszystkie lektury i omówić jeszcze jedną- po klasie rozniósł się zrozpaczony szept.- Spokojnie jest to krótka książka. Macie tydzień na jej przeczytanie, a dzisiaj obejrzymy film. Zapiszcie.
Podszedł do tablicy i koślawym pismem wyskrobał Gorge Orwell „Folwark Zwierzęcy". Przewróciłam oczami i wyjęłam telefon z kieszeni. Naprawdę, nie mam ochoty przerabiać tego po raz drugi. Było to moja ostatni lektura przed wyjazdem więc w sumie wszystko jeszcze w miarę pamiętam. Włączyłam snapa i zaczęłam go przeglądać, potem weszłam na instagrama, a potem na klasową.
Pojeby z klasy:
Ja: Co tam bitches?
Kuba: Ooooo nasza angielska koleżanka napisała
Dominik: Hahahah
Ja: Bardzo śmieszne...
Ania: Debile...
CZYTASZ
Love will connect us || BAM
FanfictionKiedy drzwi windy otworzyły się przyjaciółka popchnęła mnie lekko, a ja jak ta sierota potykając się o własne nogi wpadłam wprost w czyjeś ramiona. -Przepraszam- powiedziałam i zawstydzona spuściłam głowę. -Nic nie szkodzi-znajomy głos odpowiedział...