Zgrabnie zbiegłam po metalowych schodkach i już po chwili stałam na betonowym pasie. Lotnisko w Tokio. Samoloty i ludzie. Ach ! Jak ja uwielbiam patrzeć na te śpieszące się osóbki podczas, gdy ja mam spokój na prywatnym pasie. Poluźniłam trochę uścisk na pasku od torby i prawie biegnąc dotarłam do ojca, który od razu mocno mnie przytulił zrobiłam to samo zatapiając twarz w jego białej marynarce.
-Tęskniłem skarbie.
-Ja też ... Zobacz jak urosłam !
Odskoczyłam od niego chwaląc się dodatkowymi dwoma centymetrami.
-Ochocho ! Całkiem nieźle !
-Wiem !
-Zabierzemy zwierzęta i chodźmy do samochodu, musisz mi wszystko opowiedzieć !
Tata jak zwykle pałał energią, a wieczny uśmiech nie schodził mu z twarzy.
-Właściwie to chciałam spotkać się z chłopakami i tak myślałam ...
-Dobra wiem co chcesz powiedzieć ! Zajmę się rzeczami.
-Dzięki tato ! Jesteś najlepszy !
Rzuciłam się na jego szyje i odbiegłam w stronę wyjścia z uśmiechem.
-Zamelduj się jak wrócisz !
-Się wie !
Złapałam taksówkę i szybko podałam kierowcy adres, mężczyzna spojrzał na mnie z zaskoczeniem, ale nie skomentował co mnie nie zdziwiło. Podróż trwała parę minut, ale mi ciągnęła się w nieskończoność ! Kiedy dojechaliśmy pod park rozliczyłam się z taksówkarzem, idąc w stronę parku oświetlanego jedynie lampami, wyciągnęłam telefon i wybrałam numer Zena, ten idiota jak zwykle nie słyszał pierwszego telefonu, więc po prostu napisałam mu wiadomość.
Czy ty potrafisz odebrać kretynie ?
Tak jak się spodziewałam zadzwonił od razu.
-Po co dzwonisz Yami ? Wiesz która jest godzina ?
-Pff ! A co może ty jesteś już w łóżeczku ?
Zakpiłam co wyraźnie rozbawiło chłopaka.
-A może jestem ? Skąd możesz to wiedzieć ?
Rozłączyłam się i stanęłam za ławką, na której siedział z jakimiś dziewczynami, zawiodłam się bo myślałam, że zastanę go z resztą ekipy, ale jeszcze po nich pójdziemy ! Zarzuciłam mu ręce na szyje przez co jego koleżanki spiorunowały mnie wzrokiem.
-Bo jestem bliżej niż myślisz.
Brunet podniósł na mnie wzrok i wyszczerzył się jak debil.
-Yami !?
Bez problemu przeskoczył przez ławkę i zamknął mnie w swoim szczelnym uścisku.
CZYTASZ
Kocie oczy-Kuroo Tetsuro [ZAKOŃCZONE]
FanfictionKizoku Yami to lubiana, szanowana i obrzydliwie bogata dziewczyna. Nawiązanie nowych znajomości nie jest dla niej problemem, ale najlepiej czuje się w towarzystwie swoich przyjaciół. W rzeczywistości nie jest jednak taka, jak wydaje się wielu ludzio...