Kuroo pov
Środa
Kizoku Yami: Dzień dobry mon chat ! Czy wczorajsza lektura była przyjemna ?
Na sam widok jej wiadomości miałem ochotę zwrócić część zjedzonego śniadania.
Kuroo Tetsurou: To ty namówiłaś tą dziewczynę, żeby oddała mi tą szukaną przeze mnie książkę ?
Kizoku Yami: Ach senpai ! Jesteś taki inteligentny !
Kuroo Tetsurou: Czego chciałaś ?
Kizoku Yami: Przywitać się, coś w tym złego ?
Kuroo Tetsurou: Tak, ponieważ miałaś się odwalić ode mnie, Kenmy i najlepiej całej drużyny !
Kizoku Yami: Podniecasz się jak kura miesiączką ... W ogóle skąd pomysł, że mam jakieś zamiary wobec Kena ? Może to ty jesteś moim celem ?
Kuroo Tetsurou: Słucham ? Ty sobie żarty robisz !? Tak trudno zauważyć, że w żadnym stopniu nie jestem tobą zainteresowany !?
Kizoku Yami: Tak trudno było zauważyć, że ja tobą i to bardzo ? Niby taki mądry, przystojny i wysportowany przewodniczący klasy 3-5 z własnym fanklubem, a jednak taki głupiutki ...
Kuroo Tetsurou: Myślisz, że zrobisz na mnie wrażenie kilkoma faktami ?
Kizoku Yami: A zrobiłam ?
Kuroo Tetsurou: Oczywiście, że nie ! Nie zrobiłaś dzisiaj, nie zrobisz za tydzień, miesiąc czy rok ! Więc daj mi spokój !
Kizoku Yami: Hmm ? Nie ! Ja bardzo lubię wyzwania ! A ty jesteś zbyt słodziaśny by ci odpuścić.
Kuroo Tetsurou: Jesteś irytująca ...
Kizoku Yami: Wow ! To mnie zaskoczyłeś ! Właśnie takiej odpowiedzi się po tobie spodziewałam !
Kuroo Tetsurou: Mhm, może jeszcze powiesz co pije do jajecznicy ?
Uśmiechnąłem się pod nosem z swojej małej intrygi, nawet jeśli zgadnie co piję, sama się wkopie. Było to strasznie dziecinne z mojej strony, ale coś podpowiadało mi, że po prostu muszę to zrobić !
Kizoku Yami: Kakao.
Kuroo Tetsurou: Gratulacje ! Wiesz, że właśnie się wkopałaś ?
Kizoku Yami: Ponieważ chciałeś być tak inteligentny i spróbować mnie przechytrzyć, mówiąc, że masz jajecznicę, mimo że jesz omlet ? Tak masz rację, faktycznie się wkopałam, powinnam zacząć od tego.
Jak to możliwe !? Odruchowo rozejrzałem się po kuchni, okna były zasłonięte, a w kątach nie znalazłem żadnych kamer. Szybko dokończyłem jedzenie i wybiegłem z domu.
Kuroo Tetsurou: Zapamiętaj to raz na zawsze ... NIE JESTEM TOBĄ ZAINTERESOWANY ! A teraz przepraszam, ale muszę pójść po MOJEGO PRZYJACIELA i dojść do szkoły !
Kizoku Yami: Czyli ty nic nie wiesz mon chat ?
Kuroo Tetsurou: O czym znowu !?
Kizoku Yami: Ken jest chory. Ciekawe, niby TWÓJ przyjaciel, ale JA wiem o tym od wczoraj, a ty dowiadujesz się ode mnie ... Gdybym chciała pokłócić cię z Kenmą myślę, że byłoby to łatwe.
Kuroo Tetsurou: Pff ! Nie dałabyś rady ! Kenma nie uwierzyłby w żadne twoje kłamstwo !
Kizoku Yami: Tak, tak ! Miłego dnia Kuroo-senpai !
Kuroo Tetsurou: Przez ciebie będzie okropny.
Kizoku Yami: Ooooo ! Ja też cię lubię !
Kuroo Tetsurou: A ja cię nienawidzę !
Kizoku Yami: Oj wiesz, że to nie prawda.
Kuroo Tetsurou: To szczera prawda !
Kizoku Yami: Hehe ! Jasneee !
Kuroo Tetsurou: Co mam zrobić żebyś dała mi spokój ?
~~~~~~~~~~
CZYTASZ
Kocie oczy-Kuroo Tetsuro [ZAKOŃCZONE]
FanfictionKizoku Yami to lubiana, szanowana i obrzydliwie bogata dziewczyna. Nawiązanie nowych znajomości nie jest dla niej problemem, ale najlepiej czuje się w towarzystwie swoich przyjaciół. W rzeczywistości nie jest jednak taka, jak wydaje się wielu ludzio...