Poniedziałek
Spojrzałam w lustro, krzywiąc się na widok mundurku. Był ... Zwyczajny ? Tak to odpowiednie słowo. Nie przywykłam do tak nudnych mundurków, więc trochę go zmieniłam. Spódnicę skróciłam, do krawatu doczepiłam małą broszkę w kształcie królewskiej lilii, a do spódnicy przywiesiłam srebrny łańcuszek, efekt dopełniłam czarnymi podkolanówkami, na ich szczycie przeplatała się biała wstążka z małymi kokardami na zewnętrznej stronie. Marynarki nie brałam, było za ciepło ... Z tego też powodu podwinęłam rękawy, może zdejmę skarpety ? Nie ! Wyglądam w nich świetnie ! Luźny krawat i rozpięta koszula też dawały całkiem niezły efekt, ale czegoś brakowało ... Zaczęłam szukać naszyjnika z czarnego złota co nie było zbyt trudne, bo miałam porządek, Shou cały czas u mnie sprzątał ...
-I jak ?
Spojrzałam na kuzyna, który westchnął.
-Idziesz do szkoły czy klubu ?
-Pff ! To, że idę do szkoły nie oznacza, że muszę wyglądać tak przeciętnie.
Chłopak jedynie pokręcił głową, uznałam to jako swoje małe zwycięstwo, usiadłam na przeciwko niego i wzięłam się za picie.
***
-Trafisz sama ?
-Shou cały czas trułeś mi jak tam dojść, dam radę.
Szybko przeszłam resztę korytarza i znalazłam się przed pokojem nauczycielskim. Weszłam bez pukania co nie spodobało się obecnym tam nauczycielom. Starszy mężczyzna otwierał już usta zapewne z zamiarem skarcenia mnie, ale przerwała mu jasnowłosa kobieta wyglądająca na około trzydzieści lat, która stanęła przede mną z ogromnym uśmiechem.
-Kizoku Yami, prawda ? -Przytaknęłam głową z uśmiechem, w pokoju dało się usłyszeć ciche szepty młodszych wychowawców, ci starsi wydawali się nie przejmować moją obecnością- Będziesz w klasie Kamady Subaru ! Tu masz plan lekcji i kluczyk do szafki ! Trafisz do klasy czy ... O Kuroo-san ! Zaprowadzisz ją do klasy !?
Ta kobieta stanowczo pije za dużo kawy.
-Nie trzeba, dam sobie radę.
Wyszłam na korytarz nie oczekując na odpowiedź.
-Więc przepisałaś się do nekomy, tak ?
-Jak na to wpadłeś mon chat ?
Odpowiedziałam pytaniem na pytanie dodając do tego nutę kpiny.
-Przeczucie. -Odparł radośnie, pokręciłam głową ze śmiechem- Więc do jakiej klasy moja niesamowita osoba ma cię odprowadzić urocza damo ?
-Urocza dama trafi sama.
-Oya ? Próbujesz się mnie pozbyć ?
-Och ! Nie dość, że przystojny to jeszcze mądry !
-Ach ! Nie mów tak bo się zarumienię !
Chłopak wykonał zabawny ruch przez co oboje się zaśmialiśmy.
-Jesteś w trzeciej klasie ?
-Tak ! 3-5 dokładnie mówiąc !
-I co się tak puszysz ? Pawia udajesz czy jak ?
-Ciesz się, że masz tak genialnego senpaia !
Duża dłoń chłopaka znalazła się na moich włosach. Czy on właśnie poklepał mnie po głowie ? Czy ja wyglądam na dzieciaka !?
-Nigdy więcej tak nie rób.
Szorstkość moich słów bez wątpienia go zaskoczyła.
-Hmm ... Niech pomyślę ... Nie !
-To tutaj.
-1-5. Też głupia nie jesteś !
-Weź się lepiej już nie odzywaj.
-Oya oya ? Czyżbym cię zdenerwował ?
-Ale upierdliwiec ...
-Ja upierdliwcem ? Zrozumiałbym bogiem albo niesamowicie przystojnym senpaiem, ale upierdliwcem !
-Ej niesamowicie przystojny senpaiu, wiesz, że lekcja już się zaczęła ?
W drzwiach stał ciemnowłosy mężczyzna, który patrzył na Kuroo z rozbawieniem.
-Mam trening sensei.
-Więc powinieneś być na treningu, ewentualnie w budynku dla klas trzecich, jeszcze będziesz miał czas by poprzystawiać się do nowej koleżanki.
~~~~~~
CZYTASZ
Kocie oczy-Kuroo Tetsuro [ZAKOŃCZONE]
FanfictionKizoku Yami to lubiana, szanowana i obrzydliwie bogata dziewczyna. Nawiązanie nowych znajomości nie jest dla niej problemem, ale najlepiej czuje się w towarzystwie swoich przyjaciół. W rzeczywistości nie jest jednak taka, jak wydaje się wielu ludzio...