13#Bezmózgie trio

397 35 0
                                    


Pośrodku sali stało trzech chłopaków, mundurki wskazywały na studia, ciekawe ... Czyli ta banda idiotów jednak ma coś w głowie ! Uśmiechnęłam się podle wchodząc na sale.

-Ha ! Bezmózgie trio znowu w komplecie !?

Jak na zawołanie wszyscy zwrócili się w moją stronę, a najszybciej i z największą odrazą zrobili to Rin, Shiki i Arkin. Rin który był szefem tej pożal się boże paczki, posłał mi jedno z tych swoich uroczo wkurwionych spojrzeń, na co mój złośliwy uśmiech delikatnie się poszerzył.

-Ty ...

Syknął zbliżając się do mnie z złością, klasnęłam w dłonie udając podziw.

-Ooo ! Niesamowite ! Punkt za spostrzegawczość !

-Co ty tu robisz !?

-Hmmm ... Pomyślmy. Co licealistka może robić szkole  ? -Objęłam się jedną ręką, a palec drugiej przyłożyłam do brody udając zastanowienie, chwilę później podniosłam palec w górę jakbym właśnie coś sobie przypomniała- A no tak ! Szukam mojego jednorożca ! Nie widziałeś go może !?

-Ty mała, wredna ...

Podniosłam ręce w obronnym geście przerywając chłopakowi.

-Nie rozpędzaj się tak, bo cię sznurówki wyprzedzą ! O ile już tego nie zrobiły ... -Chłopak poczerwieniał ze złości, jego twarz była tak czerwona, że na pewno pokryła by się z kolorem dojrzałego pomidora, ale właśnie o to mi chodziło ... Nim bardziej go wkurzę tym więcej zabawy !- Zapowietrzyłeś się czy to po prostu efekt nagłej ewolucji ?

Brunet skrzyżował ręce na klatce piersiowej i uśmiechnął się wyzywająco.

-Pff ! Nagłej ? Niestety skarbie, ale to ty cofnęłaś się w rozwoju.

-Och Rinuś słońce ... Dalej nie jesteś w tym dobry. Zajmij się lepiej czymś co nie wymaga tak dużego wysiłku i ilorazu inteligencji. Bo wiesz ... Najmądrzejszy to ty nie jesteś.

-Mam dość ! Ty ...

-A ty bułki z prądem jadłeś, że tak się telepiesz ?

Zakpiłam przez co Rin zmarszczył brwi, usta tworzyły cienką linię wskazującą na to, że jest naprawdę wściekły, a knykcie pobielały mu przez mocne ściskanie pięści. Za małą chwileczkę wybuchnie.

-Wiesz co Yamiś ? Najchętniej rozjebałbym ci tą twoją piękną buźkę, ale ...

-Ale się boisz. Ciota z ciebie. Z was taż, więc się dobraliście ! Ale szczerze wam przyznam, że ostatnio jak wam mordy obił zrobiło mi się nawet szkoda ... -I właśnie w tym momencie przekroczyłam granice, chłopak wysyczał w moją stronę masę wulgaryzmów i jak najszybciej próbował opuścić salę- Skarbie ! Gdzie idziesz !? Nie zostawiaj mnie tak samej ! Rinuś kochanie ! Może pójdziemy razem na kawkę !? Jak za starych ...

-Wal się Kizoku ! I ty i te twoje przydupasy ! Dobraliście się idealnie ! Banda idiotów z podwyższonym ego !

Już chciałam coś powiedzieć, ale poczułam silne uderzenie w tył głowy.

-Ała ! Za co to było !?

Na czole Shou niebezpiecznie pulsowała jedna żyłka, był wściekły.

-Yami ... Ile razem mówiłem ci byś nie znęcała się nad innymi ?

Zamrugałam kilka razy ze zdziwieniem.

-A mówiłeś ?

Chłopak odchylił lekko głowę pocierając skronie.

-Tak, mówiłem ! Chyba z milion razy ... W każdym razie mogłabyś oddać to swojemu wychowawcy ?

Spojrzałam na zielonkawą teczkę, którą wcisnął mi Shou z niechęcią, której nawet nie próbowałam ukryć.

-Serio Shou ? Przyszłam tu bo tobie nie chciało się ruszyć dupska ?

-Nie Yami, przyszłaś tu ponieważ ja nie mogę ruszyć stąd dupska. Rozmawialiśmy o tym rano, ale znając ciebie wyłączyłaś się na słowie obowiązki i ...-Obowiązki ... Jak ja nie lubię tego słowa ... Ba ! Ja go nie znoszę ! No bo co to ma być !? Moim obowiązkiem jest się bawić ! Na zrzędzenie jeszcze będę miała czas, a teraz chce imprezować, szaleć i podrywać przystojnych przedstawicieli płci męskiej !- Yami !!! -Oprzytomniałam zdając sobie sprawę, że znowu olałam Shou, który znowu zaczął pocierać skronie- Ja z tobą nie wytrzymam ! Znowu mnie nie słuchałaś !?

Uśmiechnęłam się promiennie i pokręciłam głową dając znać, że ma racje. Brunet westchnął kładąc ręce na biodrach.

-Dobra to do kogo ja mam to zanieść ?

-Do Subaru-senseia ...

Schowałam teczkę do torby.

-Mhm, no to pa !

Ręce ukryłam w kieszeniach męskiej bluzy i leniwym krokiem opuściłam salę.

~~~~~

~~~~~

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Kocie oczy-Kuroo Tetsuro [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz