Gibsuś: CHŁOPAKI!
Ten z fajnym tyłkiem: Przestań zaczynać tak cały czas rozdziały pojebusie
Gibsuś: N I E
Gibsuś: Będę robić co mi się podoba
Małpo zjeb: Co chciałeś?
Gibsuś: NO PRZEZ TEGO ŚMIECIA ZAPOMNIAŁEM
Tleniony Bezmózg: Oops
Gibsuś: Hi!
Gibsuś: Larry is real suki
Gibsuś: OOO JUŻ WIEM CO CHCIAŁEM
Małpo zjeb: No co?
Gibsuś: KRYZYS Z HAROLDEM ZAŻEGNANY
Gibsuś: Louisek mi odpisał i powiedział że pogada z Harry'm i Harry zgodził się mi przebaczyć
Gibsuś: Ale trójkąta nie będzie
Tleniony Bezmózg: Oh
Gibsuś: I powiedzieli też że możemy się spotkać ekvsisbsisbdjsj
Małpo zjeb: Gratuluję, spotkasz Larry'ego
Ten z fajnym tyłkiem: Może dostaniemy jakieś nice zdjęcie Harklyna
Gibsuś: Dziękuję że wierzysz w nas Rye ❤
Ten z fajnym tyłkiem: No problem ziom
Małpo zjeb: Nie chce ale muszę to zrobić
Tleniony Bezmózg: Co zrobić?
Małpo zjeb: Zepsuć wam humor
Gibsuś: Co masz na myśli?
*Mikey Cobban dodał użytkownika Mark McClark do konwersacji grupowej "Pedałki z Wycieczki Samochodem"*
Gibsuś: Kurwa
Mareczek: Wróciłem
Ten z fajnym tyłkiem: Eh witaj ponownie
Gibsuś: Czemu on nadal ma pseudonim?
Brooklyn Gibson usunął pseudonim użytkownika Mark McClark
Mark McClark: Czemu?!
Gibsuś: Nie interesuj się
Mark McClark: A właśnie że będę, jesteśmy w jednym zespole i masz mi mówić wszystko albo będę mówić o tym Blairowi
Gibsuś: KONFIDENT
Mark McClark: Nie jestem konfidentem! To ty jakiś ułomny jesteś i uprzedzony do mnie
Ten z fajnym tyłkiem: Lol to ja Cię od samego początku nie lubiłem....i nadal nie lubie
Mark McClark: Ale tobie mogę wybaczyć bo jesteś przystojny
Ten z fajnym tyłkiem: No homo bro.
Gibsuś: Mówiłeś że jesteś bi
Ten z fajnym tyłkiem: Nie dla niego
Mark McClark: Walcie się
*Mark McClark jest offline*
Małpo zjeb: Uh nareszcie mogę tu coś napisać
Tleniony Bezmózg: Cały czas mogłeś
Małpo zjeb: No nie mogłem bo jakbym napisał jak on jest dostępny to musiałbym też z nim pisać a tego nie chce
Tleniony Bezmózg: Wstyd się przyznać ale same
Małpo zjeb: A to twoja wina bo go wybrałeś!
Tleniony Bezmózg: A ty go tu dodałeś!
Małpo zjeb: Bo Blair mi kazał patafianie
Gibsuś: Ej bo sobie właśnie zdałem z czegoś sprawę
Tleniony Bezmózg: Z czego?
Gibsuś: Że mineło pare jak nie parenaście tygodni od Mikołajek a ja nadal od tego starego dziada prezentu nie dostałem
Ten z fajnym tyłkiem: Oops
Małpo zjeb: Hi!
Tleniony Bezmózg: Halo co tu się dzieję? Czy teraz każdy was będzie Larry'ego shippować?
Małpo zjeb: Bo to najgorętszy shipp ever?
Ten z fajnym tyłkiem: Kłóciłbym się
Gibsuś: Ja też
Gibsuś: Harklyn gorętszy
Ten z fajnym tyłkiem: Nie miałem Harklyna na myśli
Małpo zjeb: RANDY
Ten z fajnym tyłkiem: Ja tego nie napisałem
Tleniony Bezmózg: SZYBKA ZMIANA TEMATU BO SIĘ TO MOŻE ŹLE SKOŃCZYĆ
Tleniony Bezmózg: Czy każdy z was będzie jutro na 100% będzie w wspólnym domu?
Małpo zjeb: Ja powinienem być jakoś przed 12
Gibsuś: Ja kilka minut bo 12
Ten z fajnym tyłkiem: No ja jakoś po 15
Tleniony Bezmózg: Czemu tak późno?
Ten z fajnym tyłkiem: Bo będę spał do 13/14
Gibsuś: Możesz wstać wcześniej
Ten z fajnym tyłkiem: Nie mogę mam tu zbyt wygodne łóżko
Małpo zjeb: Ej ja mam pytanie
Małpo zjeb: Czy ten nowy też tam będzie?
Tleniony Bezmózg: W sumie to idk
Gibsuś: Lepiej żeby nie było
Ten z fajnym tyłkiem: Też tak uważam
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
McClark wraca do akcji 😎
Cover: RoadTrip-Closer
CZYTASZ
RoadTrip Message
FanfictionFanfiction o brytyjsko-irlandzkim boybandzie, który pisany jest w formie rozmów na jednej z popularnych aplikacji. 28.03.2018 # 923 w FANFICTION 30.04.2018 # 902 w FANFICTION 1.05.2018 # 886 w FANFICTION