RoadTrip Message

Rozdział 24

Gibsuś: Zgadnijcie kto idzie dzisiaj na randkę

Tleniony Bezmózg: Na pewno nie ja bo mój chłopak to cwel i nie chce mnie na nią zabrać

Ten z fajnym tyłkiem: PRZYGOTOWAŁEM ROMANTYCZNĄ KOLACJE A TY SOBIE POSZEDŁEŚ

Tleniony Bezmózg: BO TA 'ROMANTYCZNA KOLACJA' BYŁA NA DACHU WIEŻOWCA GDZIE PIŹDZIŁO TAK ŻE CHUJA MIAŁEM PO DRUGIEJ STRONIE GACI

Małpo zjeb: Ale masz problemy

Małpo zjeb: Starał się chłopak a ty co

Ten z fajnym tyłkiem: Nie doceniasz moich starań

Gibsuś: Jebani egoiści

Ten z fajnym tyłkiem: Zamknij się

Ten z fajnym tyłkiem: Podniecasz się tym że idziesz z Mikey'm na randkę jak 14 latek gdy po raz pierwszy wchodzi na PornHub

Małpo zjeb: Ale ja go nie zaprosiłem

Małpo zjeb: Gibson mam nadzieję że to nie ty idziesz na tą randkę

Tleniony Bezmózg: No jak nie on jak on

Gibsuś: Zapytam jeszcze raz

Gibsuś: Zgadnijcie kto idzie dzisiaj na randkę

Ten z fajnym tyłkiem: Ty i ten Ross spod 2

Tleniony Bezmózg: Ty i twoje ego

Małpo zjeb: Jaki kurwa Ross?!

Gibsuś: Ryan błędna odpowiedź

Gibsuś: Andy błędna odpowiedź

Gibsuś: ZA CHUJA NIE WIEM JAKI ROSS

Gibsuś: Na randkę idzie
·
·
·
·
·
·
·
·
LARRY A JA MOGĘ IŚĆ Z NIMI

Ten z fajnym tyłkiem: Taka trochę randka w trójkę

Tleniony Bezmózg: Czyli jednak to ty idziesz na randkę

Gibsuś: ONI IDĄ NA RANDKĘ A JA IM TOWARZYSZE

Małpo zjeb: Nie podoba mi się to

Tleniony Bezmózg: Ooooo Mikey jest zazdrosny

Małpo zjeb: Przynajmniej mam o kogo

Tleniony Bezmózg: Ja też mam, mogę być zazdrosny o Ryana

Małpo zjeb: Jakby go ktoś chciał to byś mógł być zazdrosny

Ten z fajnym tyłkiem: Cobban z początkowych rozdziałów powraca

Małpo zjeb: Popatrz prze te wszystkie rozdziały zdobyłem chłopaka a ty co?

Ten z fajnym tyłkiem: Też zdobyłem chłopaka

Gibsuś: OBOŻE MIKEY NAZWSL MNIE SWION CJLOAPEKIEM OBDLSBSKD

Tleniony Bezmózg: Czy ten właśnie ma fangirl

Małpo zjeb: Spieprzaj od niego

Gibsuś: PBOZE JESCZEU MNIS BRINI

Ten z fajnym tyłkiem: WŁĄCZ AUTOKOREKTE A PÓŹNIEJ PISZ

Gibsuś: Spierdalaj

Tleniony Bezmózg: Sam spierdalaj

Małpo zjeb: Tleniony przygłupie opanuj się i przeproś Brookiego

Gibsuś: Bo jak nie to mój chłopak spuści Ci wpierdol