Rozdział 22

267 41 9
                                    

Mark McClark: Ale się zesrałem

Małpo zjeb: Co się stało?

Mark McClark: Jak się kąpałem to na  ścianie zobaczyłem wielkiego pająka, normalnie tarantula

Małpo zjeb: I co  nim zrobiłes?

Gibsuś: Nie mów że to o czym myślę

Mark McClark: No zajebałem go

*Ryan Beaumont jest online*

Gibsuś: Wszyscy jesteśmy zgubieni

Ten z fajnym tyłkiem: Co zrobiłeś?!

Mark McClark: No zajebałem go

Ten z fajnym tyłkiem: Kurwa zaraz to ja Ciebie zajebie

Mark McClark: Co czemu?!

Małpo zjeb: To był ptasznik Ryana

Gibsuś: A ty go zabiłeś

Ten z fajnym tyłkiem: Wracam do domu i przysięgam że dam ci taki wpierdol że własna rodzina Cię nie pozna

Ten z fajnym tyłkiem: I WYLATUJESZ Z ZESPOŁU

Mark McClark: Czek

Gibsuś: Halo?

Małpo zjeb: Mark?

Ten z fajnym tyłkiem: Mark? Jaki Mark?

Małpo zjeb: No nowy członek naszego zespołu...niestety

Ten z fajnym tyłkiem: Jaki nowy członek, bredzisz

Małpo zjeb: No nie bredze dałnie

Ten z fajnym tyłkiem: Za długo na słońcu byłeś i teraz bredzisz

Małpo zjeb: Jak mogłem być za długo na słońcu skoro od 5 jebanych dni cały czas pada

Ten z fajnym tyłkiem: To musiało się stać coś innego bo gadasz nam o jakimś Marku a nikt go nie zna

Gibsuś: Ja go znam

Ten z fajnym tyłkiem: Chcesz podzielić los Marka?

Małpo zjeb: Widzisz znasz go

Ten z fajnym tyłkiem: Kogo?

Małpo zjeb: No Marka

Ten z fajnym tyłkiem: Jakiego Marka?

Małpo zjeb: Ugh

*Mikey Cobban jest offline*

Gibsuś: Smutno mi teraz

Gibsuś: Ryanowi też

Gibsuś: Każdemu jest teraz smutno bo Stasiu nie żyje

Gibsuś: Spoczywaj w pokoju [*]

Ten z fajnym tyłkiem: Napisz do Andy'ego żeby tu wszedł albo do mnie napisał

*Andy Fowler jest online*

Tleniony Bezmózg: Co się stało?

Gibsuś: Przeczytaj poprzednie rozmowy [*]

Tleniony Bezmózg: COOOOOOO

Tleniony Bezmózg: MÓJ SYNEK UMARŁ

Ten z fajnym tyłkiem: To był mój syn
Gibsuś: TO BYŁ WASZ SYN KURWA

Ten z fajnym tyłkiem: Andy, musimy porozmawiać

Tleniony Bezmózg: Tak zajmę się pogrzebem Stasia

Ten z fajnym tyłkiem: Nie o to mi się rozchodzi

Tleniony Bezmózg: Oh, tak jasne, może zadzwonie na facetime

Ten z fajnym tyłkiem: Stoję pod drzwiami, otwórz mi

Gibsuś: AWWWW RANDY ZNÓW BĘDZIE RAZEM

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Krótki rozdział ale chyba każdy na ten rozdział czekał

R.I.P DLA STASIA [*]

Cover: RoadTrip-What Do You Mean

RoadTrip MessageOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz