RoadTrip Message

Rozdział 32

Małpo zjeb: Nie uwierzycie co właśnie robie hihi

Tleniony Bezmózg: Gotujesz obiad?

Małpo zjeb: Nie

Głupi Ciumciok: Oglądasz serial?

Małpo zjeb: Nope

Ten z fajnym tyłkiem: Marszczysz Freda, jestem tego pewien

Małpo zjeb: Lol nie

Małpo zjeb: Czytam pamiętnik Brooka

Małpo zjeb: Z gimnazjum

Tleniony Bezmózg: Tak nie wolno

Małpo zjeb: Wolno póki nie patrzy

Ten z fajnym tyłkiem: Jeśli nie chciał żeby Mikey go znalazł i później przeczytał to nie powinien go do domu wpuszczać

Głupi Ciumciok: Racja

Małpo zjeb: Czytajcie to:
"Drogi pamiętniku przytrafiła mi się dzisiaj dziwna sytuacja. Wracając do domu zadzwoniłem do taty, ponieważ padało a nie chciało mi się wracać autobusem. Jak tylko odebrał wyskoczyłem z tekstem "Tatusiu kochany wiesz jak bardzo Cię kocham?". Obok mnie szła Annie-dziewczyna, która mi się spodoba. Gdy to usłyszała dziwnie się na mnie popatrzyła. Mam nadzieję że nie myśli teraz że mam Daddy Sugar, bo go nie mam...jeszcze."

Głupi Ciumciok: O Boże czy to ty jesteś teraz jego Daddy Sugar?

Małpo zjeb: Nie odpowiem na to pytanie

Tleniony Bezmózg: Miałam podobnie, tylko że ja przy chłopaku który mi się podoba

Ten z fajnym tyłkiem: Hah pamiętam, później mi się przez kilka dni tłumaczyłeś

Tleniony Bezmózg: Hihi czuje się jakby to wydarzyło się wczoraj

Głupi Ciumciok: Bo to było wczoraj

Tleniony Bezmózg: A no tak

Małpo zjeb: O japierdolix

Małpo zjeb: Przypadkowo wylałem kawę na pamiętnik

Ten z fajnym tyłkiem: Odłóż go tam gdzie był, gdy Brook go znajdzie to powiedz że po prostu czyściłeś to miejsce kawą

Małpo zjeb: Kawą się rzeczy nie czyści

Ten z fajnym tyłkiem: Ty przyjebany lekko jesteś więc może uwierzy

Małpo zjeb: -,-

Głupi Ciumciok: Prędzej tobie

Ten z fajnym tyłkiem: Okey więc to ja powiem Gibsonowi że Mikey czyścił meble kawą

Głupi Ciumciok: Miałam na myśli to że uwierzyłby gdybyś powiedział że to ty czyściłeś tak meble

Ten z fajnym tyłkiem: Hmm to chyba bardziej prawdopodobne

Małpo zjeb: Czemu mój chłopak ma takie przypałowe życie a ja do 20 roku życie żadnego przypału nie miałem

Tleniony Bezmózg: Miałeś

Małpo zjeb: Może kilka

Tleniony Bezmózg: Ale miałeś ;) próbowałeś nas okłamać

Małpo zjeb: Może troszkę prawdy zatuszować

Gibsuś: Chłopaki chyba zapomnieliście o tym że ja również tu jestem

Gibsuś: Cobban wracam do domu i już moje Ci obiecać że ten miesiąc to będzie twój koszmar, buzi 💋

Małpo zjeb: Kurwa

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Stwierdziłam że jeśli nie będę mieć pomysłu na rozdział to będę pisać w nim mój przypał i ciągnąć o nim rozmowę, to jeden z takich rozdziałów :P

Co o tym myślicie?

Cover: RoadTrip-Perfect