RoadTrip Message

Rozdział 25

Ten z fajnym tyłkiem: Kiedy Brook wrócił do domu?

Tleniony Bezmózg: Około 4 nad ranem

Ten z fajnym tyłkiem: Lol nie słyszałem żeby wrócił

Małpo zjeb: Serio? Nie słyszałeś tego jak próbował otworzyć dzwi i się darł na całą klatke "sezamie odtwórz się bo Ci zajebie"?

Tleniony Bezmózg: A ze względu że sezam się nie otworzył to mu zajebał

Tleniony Bezmózg: Głową

Ten z fajnym tyłkiem: Ałć, będzie siniak

Gibsuś: Ja chyba wstrząs mózgu mam przez to

Tleniony Bezmózg: Nie koniecznie przez to

Tleniony Bezmózg: Może Cię boleć przez to:
1.Jak już Mikey Ci te drzwi otworzył to ty się na niego rzuciłeś ale on nie zdąrzył Cię złapać bo był zaspany więc jebłeś o podłoge
2. Jak weszłeś do pokoju to zjechałeś ryjem po łóżku Ryana
3. Jak poszedłeś się umyć to zamiast w tej wannie siedzieć to ty stałeś i się poślizgnąłeś i upadłeś na ziemię

Gibsuś: O Boże czy ja na prawdę zrobiłem tyle strasznych rzeczy?

Małpo zjeb: Było ich więcej ale lepiej o nich nie mówić

Ten z fajnym tyłkiem: Jaki ty najebany musiałeś przyjść

Gibsuś: HARRY TEŻ BYŁ PIJANY

Tleniony Bezmózg: I co związku z tym?

Gibsuś: Tak tylko pisze żeby nie było że jedyny piłem

Małpo zjeb: Idę Ci zrobić herbatę, jaką chcesz?

Gibsuś: Truskawkową

Ten z fajnym tyłkiem: A ja poproszę czarną z mlekiem

Małpo zjeb: Ciebie się nie pytałem

Ten z fajnym tyłkiem: No ejjj zrób mi też

Małpo zjeb: Nie.

Ten z fajnym tyłkiem: To Andy ty mi zrób

Tleniony Bezmózg: Tramwaj Ci rąk nie upierdolił więc sam możesz sobie zrobić

Ten z fajnym tyłkiem: A JESZCZE WCZORAJ MÓWIŁEŚ ŻE POWINNIŚMY BYĆ TAKIM ZWIĄZKIEM JAK BIKEY

Tleniony Bezmózg: Ale zmieniłem zdanie

Małpo zjeb: Ile tego mleka chcesz cioto?

Ten z fajnym tyłkiem: 1/4 kubka

Ten z fajnym tyłkiem: Ja wiedziałem że ty mnie kochasz, nie to co Andy

Gibsuś: On Ci ją robi dlatego że szkoda mu Ciebie a nie dlatego że Cię kocha

Ten z fajnym tyłkiem: Nie ważne, ważne że mi ja zrobi

······

Gibsuś: Gdzie wy do cholery jesteście?

Tleniony Bezmózg: W Narnii

Gibsuś: Ha ha ha zabawne

Małpo zjeb: Andy weź tą noge

Tleniony Bezmózg: To nie moja noga

Ten z fajnym tyłkiem: Ała przestańcie mnie szczypać