Uwaga: Rozdział może zawierać treści, które mogą być uraźliwe dla wegetarian,weganów i ludzi o podobnych zasadach żywieniowych
Gibsuś: Moje oczy zobaczyły właśnie coś czego nigdy, ale to nigdy nie powinny zobaczyć
Głupi Ciumciok: Zobaczyłeś Ryana nago?
Tleniony Bezmózg: A ty?
Głupi Ciumciok: Nie
Tleniony Bezmózg: Żałuj
Gibsuś: Jesteście głupi
Gibsuś: Zobaczyłem Loren i Harvey'ego jak się całują
Gibsuś: Fuj, hetero pocałunek, blee
Tleniony Bezmózg: Jezu, ty widzisz i nie grzmisz
Ten z fajnym tyłkiem: Jego od razu piorun powinien jebnąć
Małpo zjeb: Uważaj żeby Ciebie coś zaraz nie jebło
Ten z fajnym tyłkiem: Tylko nie w krzyże!
Głupi Ciumciok: Jakie krzyże?
Ten z fajnym tyłkiem: Te nad tyłkiem
Gibsuś: W krzyże go, w krzyże
Tleniony Bezmózg: A G R E S O R
Gibsuś: Agresywny to ja się mogę zaraz stać
Głupi Ciumciok: Uwaga bo Pimpuś zaraz zacznie gryźć
Gibsuś: Pimpusia to ty masz w spodniach
Głupi Ciumciok: Kurwa myślałem że wszyscy śpicie i nic nie słyszycie
Ten z fajnym tyłkiem: Czekaj co?!
Głupi Ciumciok: ...mnie tu nigdy nie było
*Jack Duff jest offline*
Małpo zjeb: Ja się zaczynam go bać
Małpo zjeb: Albo o niego
Tleniony Bezmózg: Może i dziwny jest z niego człowiek ale nie musicie się go bać, nic wam nie zrobi
Tleniony Bezmózg: Chyba
Gibsuś: Czyli pewności nie masz?
Ten z fajnym tyłkiem: Zajebiście, mam nadzieję że chociaż nie gryzie
Małpo zjeb: A jeśli już to robi to mam nadzieję że jest szczepiony
Gibsuś: Na Grunchilde?
Gibsuś: wściekliźne*, głupia autokorekta
Małpo zjeb: JAKA KURWA GRUNCHILDA?!
Małpo zjeb: Larry'ego jeszcze mogę zrozumieć ale Grunchildy już nie bardzo
Tleniony Bezmózg: Ale przypał
Ten z fajnym tyłkiem: Zamknij się
Ten z fajnym tyłkiem: Wyszło na jaw że Brook lubi laski a ty z takim tekstem wyjeżdżasz
Gibsuś: Nie lubię żadnych kijów, o co Ci chodzi?
Małpo zjeb: Gibson jaka Grunchilda?!
Gibsuś: Moja świnia!
Tleniony Bezmózg: Idioto, kobiet się tak nie nazywa
Gibsuś: Prawdziwa świnia! Zaadoptowałem ją
Ten z fajnym tyłkiem: Na chuja Ci świnia?
Gibsuś: Nie na chuja bo nie jestem zoofilem, tylko do zabawy
Tleniony Bezmózg: Chcesz się bawić ze świnią?
Ten z fajnym tyłkiem: Albo świnią. Wiecie jej kiszki itp
Małpo zjeb: Ryan!
Ten z fajnym tyłkiem: Oh sorry ziom, to był żart
Małpo zjeb: Nie śmieszny
Gibsuś: Zaadoptowałem ją do zabawy, ponieważ jak byłam mały to moja babcia miała ma farmie taką jedną świnke z która się zaprzyjaźniłem
Tleniony Bezmózg: Przyjaźniłeś się ze świnią?
Gibsuś: Przyjaźniąc się z wami po części przyjaźnie się ze świniami
Tleniony Bezmózg: Ej, ej, uważaj na słowa młody
Ten z fajnym tyłkiem: Wiesz bo mnie zastanawia jedna rzecz
Gibsuś: Jaka?
Ten z fajnym tyłkiem: Każdej postaci żywej nadchodzi koniec, kiedy nadszedł jej?
Małpo zjeb: Mam dość, wychodzę
*Mikey Cobban jest offline*
Gibsuś: Odeszła ona bardzo wcześnie, potrącił ją samochód
Tleniony Bezmózg: Samochód?!
Gibsuś: Tak właśnie, samochód
Ten z fajnym tyłkiem: A może ona pewnego dnia wypłynęła w błocie do góry brzuszkiem, a później spuściliście ją w sedesie?
Gibsuś: Nienawidzę Cię
*Brooklyn Gibson jest offline*
Tleniony Bezmózg: Jesteś okrutny
Ten z fajnym tyłkiem: Może odrobinkę
*Andy Fowler jest offline*
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Mam wam 2 rzeczy do przekazania:
1.Chciałabym bardzo przeprosić jeśli kogoś uraziłam tym rozdziałem.
2. Chciałabym z całego serduszka podziękować wam za wyświetlenia, gwizdki i komentarzem pod tym ff [?].
To dzięki wam "RoadTrip Message" zajmuję teraz 886 miejsce w FANFICTION
Dziękuję za to bardzo, bardzo.Cover: RoadTrip-Sign Of The Times
CZYTASZ
RoadTrip Message
FanficFanfiction o brytyjsko-irlandzkim boybandzie, który pisany jest w formie rozmów na jednej z popularnych aplikacji. 28.03.2018 # 923 w FANFICTION 30.04.2018 # 902 w FANFICTION 1.05.2018 # 886 w FANFICTION