Rozdział 37 Alternatywny

174 25 4
                                    

Gibsuś: Wyłączyli nam prąd, widze ciemność, ja tu umrę, ja się ciemności boje

Ten z fajnym tyłkiem: Jest środek dnia, słońce pięknie świeci, masz duże okna w domu WIĘC NIE MASZ CIEMNO W ŻADNYM POMIESZCZENIU

Gibsuś: A co jeśli wyłącza słońce

Małpo zjeb: Włącza księżyc

Głupi Ciumciok: Brooklynowi powinni włączyć mózg

Gibsuś: Wal się szmato 

Tleniony Bezmózg: Ej, to tekst rudej

Gibsuś: Nie lubie dzidy

Tleniony Bezmózg: Same, nie rozumiem dlaczego mentorki jej już do domu nie wysłały

Ten z fajnym tyłkiem: O chuj chodzi?

Gibsuś: Nie o chuja tylko o Projekt Lady

Ten z fajnym tyłkiem: Po co wy ogladacie projekt lady? Gdzie wy to chcecie wstawić? 

Tleniony Bezmózg: Co gdzie chcemy wstawić?

Ten z fajnym tyłkiem: No lade

Małpo zjeb: Ty tępa dzido, oni oglądają polski program o nazwie Projekt Lady

Ten z fajnym tyłkiem: TRZEBA BYŁO OD RAZU MI POWIEDZIEĆ ŻE TO PROGRAM JEST

Głupi Ciumciok: O co w tym programie chodzi?

Gibsuś: Dziewoje ze złymi manierami stają się damami

Głupi Ciumciok: Gdybyś nie był gejem pomyślałbym że ogladasz to tylko żeby popatrzeć na te 'dziewoje'

Gibsuś: OMG włączyli nam prąd

Gibsuś: WRESZCIE MOGĘ IŚĆ ZAŁATWIĆ POTRZEBY FIZJOLOGICZNE

Tleniony Bezmózg: Serio czekałeś z pójściem do łazienki aż włączą nam prąd?

Małpo zjeb: Brook mogłeś iść w krzaki

Głupi Ciumciok: Albo tak jak ja wylać się do zlewu w kuchni

Ten z fajnym tyłkiem: WYLAĆ SIĘ GDZIE?!

Głupi Ciumciok: DO ZLEWU W KUCHNI

Ten z fajnym tyłkiem: MÓJ ULUBIONY KUBEK STAŁ W ZLEWIE I CZEKAŁ AŻ KTOŚ GO UMYJE

Teniony Bezmózg: Luz umyłem go

Ten z fajnym tyłkiem: Moje słonko największe, KOCHAM CIĘ

Tleniony Bezmózg:

Tleniony Bezmózg:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Gibsuś: Harry!

Małpo zjeb: Chwila, chwila, chwila

Małpo zjeb: Ja myślałem że Jack to ten normalny a on sika do zlewu

Tleniony Bezmózg: Pozory mylą

Ten z fajnym tyłkiem:  Może to jego urok

Ten z fajnym tyłkiem: Może to spierdolenie umysłowe

Gibsuś: O wiele bardziej podoba mi się ta wersja

Głupi Ciumciok: Czuje się urażony

Małpo Zjeb: A ja czuje się oszukany

Tleniony Bezmózg: Definitywnie Mikey wyszedł na tym gorzej

Głupi Ciumciok: Aha

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Jak możecie zauważyć ten oraz poprzedni rozdział mają ten sam początek ale inne zakończenie.

Poprzedni rozdział napisała copsiee, która nie jest Roadie ale rozdział wyszedł jest super.

Ten oczywiście napisałam ja c:

W komentarzach możecie napisać który podobał się wam bardziej.

Cover: RoadTrip-Silence

RoadTrip MessageOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz