Rozdział 2

805 65 24
                                    

Gibsuś: Chłopaki

Gibsuś: Chłopaki!!!

Gibsuś: Wpadłem pod samochód!!

Gibsuś: Spadłem ze schodów!!

Gibsuś: To Mikey wczoraj wypił Ryanowi kawe

Ten z fajnym tyłkiem: Co?!

Małpo zjeb: Miałeś siedzieć cicho idioto

Ten z fajnym tyłkiem: CZEMU TO ZROBIŁEŚ?!!

Małpo zjeb: Myślałem że to Andy'ego

Ten z fajnym tyłkiem: MOGŁEŚ SIĘ ZAPYTAĆ!!

Tleniony Bezmózg: Czyli moje może wypić ale twoje to nie rusz?!

Ten z fajnym tyłkiem: TAK?!

Małpo zjeb: Kolego chyba caps lock ci się zaciął

Tleniony Bezmózg: Klawisz trwały mu się włączył opss

Gibsuś: Hi!

Ten z fajnym tyłkiem: Co?

Tleniony Bezmózg: Co?

Małpo zjeb: Co?

Gibsuś: Obama: Co?

Tleniony Bezmózg: Nie śmieszne

Gibsuś: Ja się tam śmieje

Gibsuś: Ale wracając

Gibsuś: Nie chcielibyście zostać tak super zespołem jak One Direction?

Tleniony Bezmózg: Takim super to znaczy?

Ten z fajnym tyłkiem: Takim super to znaczy że chcesz mieć Harry'ego Stylesa w zespole? 

Małpo zjeb: Takim super to znaczy że Rye wylatuje z zespołu?

Ten z fajnym tyłkiem: Grabisz sobie Cobban

Gibsuś: Takim super nie znaczy że Rye wylatuje

Małpo zjeb: Szkoda

Ten z fajnym tyłkiem: t(=.=t)

Gibsuś: Takim super nie znaczy również że chce mieć Stylesa w zespole...znaczy chciałabym ale nie o to chodzi

Tleniony Bezmózg: Ja bym wolał Nialla 

Małpo zjeb: A ja Tomlinsona

Gibsuś: Takim super znaczy że powinna nas być 5

Ten z fajnym tyłkiem: Pojebało?!

Tleniony Bezmózg: Pojebało?!

Małpo zjeb:  Pojebało?!

Gibsuś: Obama: Pojebało?!

Gibsuś: Nadal śmieszne

Ten z fajnym tyłkiem: Nie śmieszne*

Gibsuś: Wyciągnijcie te kije z dupy!

Małpo zjeb: To nie my powinniśmy je wyciągać tylko ty wkładać

Tleniony Bezmózg: Jezusie Chrystusie  wszystko tylko nie to

Ten z fajnym tyłkiem: Zgadzam się z Andy'm jak go nie ma to niech nie wkłada

Gibsuś: Ale serio chłopaki nie chcielibyście  kolejnego członka?

Ten z fajnym tyłkiem: Mi tam jeden wystarcza

Tleniony Bezmózg: Nie przy Brooklynie z takimi rzeczami ty zboczencu ty!

Gibsuś: Nie jestem dzieckiem!

Tleniony Bezmózg: Jesteś

Gibsuś: Właśnie że kurwa nie

Tleniony Bezmózg: Uważaj na słowa młoda damo

Gibsuś: Młoda co?!

Tleniony Bezmózg: Co?

Małpo zjeb: Co?

Ten z fajnym tyłkiem: Obama: Co?

Ten z fajnym tyłkiem: Ty jednak śmieszne

Gibsuś: Mówiłem?!

Małpo zjeb: To co w końcu z tym nowym członkiem?

Ten z fajnym tyłkiem: Nie będzie go

Gibsuś: Będzie

Tleniony Bezmózg: Przemyśle to

Gibsuś: TAK

Ten z fajnym tyłkiem: A idź pan w chuj

Tleniony Bezmózg: Wy też to macie przemyśleć

Ten z fajnym tyłkiem: Ugh

Gibsuś: Słuchać tatusia dzieci

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Kolejny rozdział tym razem dłuższy

Jak minął wam dzień w szkole? Jakieś dobre oceny?

Cover: RoadTrip-Photograph

RoadTrip MessageOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz