Delfi i Matteo - We

59 3 0
                                    

Delfi:

- Hej piękna -  Matteo przywitał się ze mną i usiadł na ławce obok.

- Cześć - uśmiechnęłam - Rozmawiałeś z Gastonem ? 

- Tak - odpowiedział - Sam już coś zaczął podejrzewać, przecież dobrze nas zna.

- I co, nie przeszkadza mu to ? - zapytałam.

Ja i Gaston byliśmy kiedyś parą. Byliśmy razem bardzo szczęśliwi i miało to trwać na zawsze, ale coś się popsuło. Zostaliśmy tylko przyjaciółmi. Jednak jakiś czas temu poczułam coś do Matteo i to z wzajemnością. Ale Matteo i Gaston są najlepszymi przyjaciółmi, a ja nie chciałam psuć ich przyjaźni. Wolałam mieć pewność, że Gaston nie ma nic przeciwko zanim ewentualnie zaczęłabym spotykać się z Matteo.

- Nie ma - powiedział Matteo - Chce naszego szczęścia.

- Jak dobrze - uśmiechnęłam się - Później z nim porozmawiam.

- Dobrze, a to znaczy, że nic nie stoi nam na przeszkodzie by być razem - Matteo spojrzał na mnie.

- Tak, już nie ma żadnych przeszkód - spojrzałam na niego.

- Zależy mi na Tobie Delfi i mam nadzieję, że to się uda - wziął mnie za rękę.

- Jak nie to zawsze zostaje nam przyjaźń  - zaśmiałam się lekko - Ale ja też chcę żeby się udało. Jesteś dla mnie ważny Matteo.

- Teraz już oficjalnie możemy być razem - pocałował mnie w policzek.

- To duża zmiana, ciekawe jak inni na to zareagują - powiedziałam.

- Najważniejsze żebyśmy byli szczęśliwi - powiedział.

- Ja jestem przy Tobie szczęśliwa - powiedziałam.

- To świetnie - uśmiechnął się.

One Party - Multifandom ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz