One Party - Multifandom ✔

Rebel - Wedding

- Zgromadziliśmy się tu by połączyć Rebekah Mikealson i Marcela Gerarda nierozerwalnym węzłem małżeńskim. Jeśli ktoś zna powód dla którego na dwójka nie powinna być razem, niech wystąpi teraz lub zamilknie na wieki.

Blondynka była ubrana w śliczną białą suknie, dookoła była jej rodzina, przyjaciele, wszystkie najważniejsze w jej życiu osoby jak Klaus z Hayley i Hope, Davina, Elijah, Kol, Freya. Dziś w końcu po setkach lat jej marzenie się spełniło. Marzenie o pięknym ślubie jak z bajki.

- Czas na wasze przysięgi.

Dziewczyna spojrzała na Marcela stojącego tuż przy niej i uśmiechnęła się. Przez te lata przeszli tak wiele. Nie raz myśleli, że ich miłość jest już skończona na zawsze, ale teraz stali tu i mieli zostań mężem i żoną.

- Ja, Rebekah Mikalson biorę Ciebie Marcelu Gerard za męża -  zaczęła - Jestem szczęśliwa, że po tylu latach w końcu spełnia się moje marzenie i, że mogę je dzielić z Tobą. Jesteś tą osobą z którą chcę spędzić resztę życia. I obiecuje Ci, że zrobię wszystko by nasze wspólne życie było jak najlepsze. Obiecuje Ci wierność, uczciwość, wsparcie. Bycie przy Tobie na dobre i na złe i kochanie Cię zawsze i na zawsze.

Mężczyzna patrzył ze wzruszeniem na ukochaną i słuchał uważnie. On także od dawna marzył o tej chwili. Nareszcie nikt nie stawał na drodze do ich szczęścia.

- Ja, Marcel Gerard biorę Ciebie Rebekah Mikealson za żonę - zaczął - Gdy jeszcze byłem małym chłopcem obiecałem Ci, że pewnego dnia się z Tobą ożenię i dziś spełniam tą obietnicę. Czekaliśmy na tą chwilę wiele długich lat, ale nareszcie możemy być razem i to najpiękniejszy dzień mojego życia. Obiecuję Ci wierność, uczciwość i wsparcie. Będę przy Tobie na dobre i na złe, nigdy Cię nie opuszczę. Będę Cie kochać zawsze i na zawsze.

Uśmiechnęli się, szczęśliwi i wsunęli sobie obrączki na place. 

- Ogłaszam was mężem i żoną. Możecie się pocałować.

Nie trzeba było czekać. Od razu zbliżyli się i pocałowali się namiętnie. Kochali się do szaleństwa, razem byli jak ogień, ale ich uczucie było też piękne, delikatne. I dziś zostało przypieczętowane już na zawsze.