Hope x Lizzie x Josie

56 5 0
                                    

- Cześć Hope ! - powiedziały jednocześnie bliźniaczki Saltzman witając się z Brunetką, gdy tylko weszły do dużego salonu w szkole Salvatore.

- Cześć Dziewczyny – przywitała się Mikealson.

- Upiekłam babeczki, chcesz jedną, albo dwie ? - spytała Josie – Czekoladowe, czyli chyba Twoje ulubione – dodała uśmiechając się uroczo.

- Dzięki, chęt... - zaczęła Hope, lecz nie było dane jej dokończyć.

- Serio przekupujesz ją słodyczami ? To słabe – wywróciła oczami Lizzie i spojrzała na Dziewczynę – Mam dwa bilety na koncert w bieście, chcesz iść ze mną Hope ?

Najgorzej gdy dwie siostry rywalizują o tą samą dziewczynę. Zwłaszcza gdy są to bliźniaczki czarownice, rywalizujące o trybrydę. No cóż, historia lubi się powtarzać. Kiedyś matka bliźniaczek czuła się do ojca Hope choć nigdy im się nie udało. Ciekawie jak będzie teraz. Czy Hope zainteresuje się którą z Saltzman.

- Dziewczyny, mówiłam, że nie chcę stawać między Wami i doprowadzać do kłótni – powiedziała Hope – Josie jesteś urocza i wiesz, że Cię uwielbiam – wzięła z talerzyka babeczkę i odgryzła kęs – A Ty Lizzie rozumiesz mnie i dobrze się bawimy, ale jest coś co wiem na pewno - rodzina jest najważniejsza. Ważniejsza od miłości i wszystkiego innego. Rodzina jest zawsze i na zawsze, a ja na pewno nie zamierzam psuć Waszej. Nie możecie się o mnie kłócić.

- Masz rację... - westchnęła Josie.

- Ale powiesz nam, którą z nas bardziej lubisz ? - spytała Lizzie.

- To zostanie moją słodką tajemnicą – uśmiechnęła się Mikealson i odeszła z babeczką w ręku.

One Party - Multifandom ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz