Lutteo - Sibilings

76 5 2
                                    

Matteo:

- Ile razy już Ci mówiłem, że masz nie wchodzić do mojego pokoju bez pozwolenia ? - spojrzałem na Brunetkę.

- Wyluzuj braciszku - powiedziała Luna - Nic się przecież nie stało.

- Może i nie, ale nie możesz tu wchodzić kiedy chcesz - odparłem.

- Boisz się, że zobaczę jak całujesz się z jakąś kolejną dziewczyną ? - zaśmiała się.

- Jedyna dziewczyna z którą się całuje to Ambar - powiedziałem.

- Nadal nie wiem co Ty w niej widzisz - odrzekła Luna.

- Ty nie musisz jej lubić siostrzyczko, to moja dziewczyna i ją ją kocham, a to wystarczy - powiedziałem.

Ja i Luna czasem byliśmy niemal idealnym rodzeństwem, a czasem było zupełnie przeciwnie. Umieliśmy razem żartować, wygłupiać się i pomagać sobie. Najczęściej to ja pomagałem jej w nauce do szkoły, albo nauce nowych kroków na wrotkach. Jestem przecież starszym bratem, a do tego jestem najlepszy we wszystkim. Jednak chwila ja i ona często się nie dogadywaliśmy bo mimo, ze byliśmy rodzeństwem bardzo się od siebie różniliśmy. Ona wolała trzymać się ze swoimi przyjaciółmi w cieniu, a ja z moją dziewczyną uwielbialiśmy chodzić na imprezy i być w centrum zainteresowania.

- No dobrze dobrze - powiedziała Luna - Idziesz do Rollera ?

- Tak, umówiłem się z Ambar, a Ty ? - spojrzałem na nią.

- Razem z Niną będziemy robić projekt do szkoły - odpowiedziała Luna.

- Okej, to chodźmy razem - powiedziałem.

One Party - Multifandom ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz