Yam i Nico - Love

35 2 0
                                    

Nico:

- Wyszło świetnie - powiedziałem.

Właśnie skończyliśmy próbę naszego zespołu, w której uczestniczyła także Yam. Na następnym konkursie mieliśmy zaśpiewać razem z nią i jak się okazało to był dobry pomysł, bo dobrze nam się razem grało.

- To my wracamy do pracy, a wy pozbierajcie instrumenty - powiedział Pedro i odszedł razem z Simonem.

- Było dobrze, prawda ? - powiedziała Yam podchodząc do mnie.

- Jasne, masz piękny głos - uśmiechnąłem się do niej.

- Dziękuję, ale sądzę, że może być jeszcze lepiej - powiedziała.

- Prawdziwe gwiazdy nigdy nie są zadowolone ze swojej pracy - zaśmiałem się - A tak zmieniając temat, widzimy się wieczorem, prawda ?

- Tak jasne - powiedziała Yam.

Dzięki graniu razem jeszcze bardziej zbliżyliśmy się do siebie. Zawsze się przyjaźniliśmy, ale ostatnio to już nie była tylko przyjaźń.

- Jim nie ma nic przeciwko ? - zapytałem.

- Na szczęście nie - odpowiedziała - Pamiętasz jak się martwiłam, że ją zranię... Ale na szczęście ona to zrozumiała i życzy nam szczęścia.

- Jest wspaniałą przyjaciółką - powiedziałem.

- To prawda - uśmiechnęła się Yam - Bardzo ją kocham.

- A mnie ? - zaśmiałem się.

- Ciebie też - zaśmiała się Yam i przytuliła mnie.

- Dobrze, to widzimy się potem - pocałowałem ją w policzek.

- Tak, do zobaczenia.

One Party - Multifandom ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz