Gasfina - I forgive you

51 3 0
                                    

- Fajnie, że chciałeś ze mną porozmawiać - powiedziała Delfi.

Dziewczyna niepewnie usiadła na kanapie na przeciwko Gastona. Znajdowali się właśnie w Rollerze, czyli miejscu gdzie oboje uwielbiali czas. Jednak to wcale nie zapowiadało się na przyjazną rozmowę.

- Trochę źle Cię ostatnio potraktowałem... - powiedział Chłopak.

Wszystko zaczęło się kilka miesięcy temu. Delfina od dawna była zakochana w Gastonie i robiła wszystko by się do niego zbliżyć, ale on mówił tylko o tajemniczej dziewczynie z internetu FelictyForNow. Delfi wiedziała, że to złe, ale nie była w stanie dłużej trzymać się z daleka, kochała go. Chciała tylko zostać zauważoną. Skłamała, że jest Felicty. Dzięki temu ona i Gaston spędzili razem trochę czasu, byli parą, dobrze się bawili. Delfina miała nadzieję, że dzięki temu chłopak zrozumie, że to ja lubi, ale gdy poznał prawdę, zerwał z nią i powiedział wiele niemiłych słów.

- Wiem, że trochę zasłużyłam - odparła Dziewczyna - Nie powinnam była kłamać, to było złe. Ale tak jak już Ci mówiłam, nie chciałem Cię zranić. Chciałam tylko żebyś dał mi szansę...

- Wiem - pokiwał głową - Przemyślałem wszystko dokładnie i rozumiem Cię... Nie pochwalam kłamstwa bo wiesz, że cenię sobie szczerość, ale już rozumiem czemu to zrobiłaś.

- I nie jesteś na mnie zły ? - spytała Brunetka.

- Już nie - odpowiedział - Wybaczam Ci Delfi.

- Jak dobrze - odetchnęła z ulgą.

Ciężko było gdy ukochany się na nią złościł. Wiedziała, że sama zawiniła, ale nie miała złych zamiarów.

- Co więcej - kontynuował Gaston - Widzę teraz, że naprawdę Ci na mnie zależało skoro byłaś gotowa tak wiele dla mnie zrobić.

- Zależało mi i zależy nadal - przyznała Delfina - Może Ci to się nie podobać, ale taka jest prawda. Zakochałam się...

- Prawda jest zawsze lepsza od kłamstwa - spojrzał na nią Gaston - Doceniam szczerość i odwagę... I w sumie miałaś rację.

- Z czym ?

- Przez te tygodnie dobrze bawiłam się z Tobą, myślałem, że jesteś Felicity, ale to Ty ze mną rozmawiałaś, byłaś przy mnie...

- Czy Ty chcesz powiedzieć... ?

- Dotarło do mnie, że to Ciebie lubię Delfi- powiedział Gaston.

Uśmiechnęła się. Usłyszeć od swojego obiektu westchnień, że cię lubi to jedno z lepszych uczuć.

- Możemy dać sobie jeszcze jedną szansę - dodał Gaston.

- Bardzo chętnie.

One Party - Multifandom ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz