One Party - Multifandom ✔

Gastina - Sorry, I prefer boys

Nieśmiała brunetka piła koktajl w Rollerze, ukradkiem wciąż przyglądając się siedzącemu niedaleko chłopakowi. Już od kilku miesięcy potajemnie wzdychała do Gastona. Wiedziała jednak, że ma niewiele szans. On był jednym z popularniejszych chłopaków, przystojny i pewny siebie. Ona nie miała wiele pewności czy wiary w siebie. Uczucie które czuła było jednak dość silne i za radą przyjaciółek chciała w końcu coś z tym zrobić.

- Em, cześć - powiedziała niepewnie podchodząc do stolika przy którym siedział chłopak.

- Cześć... Nina - uśmiechnął się lekko.

- Możemy chwilkę porozmawiać ? - spytała Dziewczyna.

- Jasne, siadaj.

Brunetka usiadła i spojrzała na niego. Lubiła być tak blisko, widzieć wyraźnie jego piękny uśmiech.

- Ja wiem, że nie znamy się zbyt dobrze, ale muszę Ci o czymś powiedzieć... To może wydać Ci się dziwne, ale nie mogę dłużej tego w sobie dusić.

- Spokojnie - odrzekł Gaston - Śmiał mów o co chodzi, możesz mi zaufać.

Uśmiechnęła się, był taki miły.

- Chodzi o to, że... ja... To znaczy... Em podobasz mi się.

Brunetka zawstydzona spuściła wzrok, bała się jego reakcji, ale po cichu nadal liczyła na szczęśliwy obrót spraw.

- Wow, zaskoczyłaś mnie... To miłe zaskoczenie, ale wiesz... Nie interesują mnie dziewczyny, wolę chłopców.

Chłopak uśmiechnął się przepraszająco do dziewczyny, a ona zaczerwieniła się jeszcze bardziej zawstydzona. Tego się nie spodziewała. Ale przynajmniej nie odmówił jej dlatego, że jej nie lubi.