louis: lima, musimy się spotkać
louis: chodzi o zayna
ja: co z nim?
louis: wiesz już kto do ciebie pisał?
ja: zayn
louis: no właśnie
ja: coś mu jest?
ja: nie ignoruj mnie teraz
ja: stary no
louis: Tu Harry.
louis: Cześć Liam.
louis: Lou poszedł pomóc w czymś mamie, więc to ja powiem ci w czym rzecz.
ja: hej Harry, miło znowu z Tobą porozmawiać
larry: Zayn nie wychodzi z domu od przeszło tygodnia.
larry: Nie przychodzi do szkoly, a jak raz przyszedł to uciekł po trzeciej lekcji.
ja: zdecydowanie musimy się spotkać
ja: kiedy najszybciej macie czas?
larry: Dzisiaj, tam gdzie ostatnio?
ja: o 20?
larry: Tak.
ja: do zobaczenia, Larry ^^
larry: Pa, Liam.
❀
jutro opisówka, a dzisiaj dodam jeszcze jeden co wy na to, może być?
jadę dzisiaj na małą wycieczkę z moim bratem, tak naprawdę tylko pół godziny autobusem, ale on strasznie się cieszy haha (obiecałam że kupię mu jedzenie oki) no i muszę zrobić obiad, czyżby szykuje się aktywny dzień w wakacje? hmmm
okiii, kończę, miłego dnia xx
+ jesteśmy jakoś w 1/4 opowiadania woo
CZYTASZ
latch ↞ ziam
Fanfiction"Teraz mam Cię w mojej przestrzeni, nigdy Cię nie puszczę." Zayn kochał Liama bezwarunkowo, ale właśnie przez to kilka razy mocno oberwał od świata po dupie. Ale nie poddaje się, walczy o chłopaka, który zdobył jego serce całkowicie przez przypadek...