44 '

373 33 8
                                    

hazz: Jak się czujesz, Lou?

lou: jestem wściekły na liama

lou: i na nialla

hazz: Jak Niall się pojawi to skopię mu tyłek.

lou: wiem, że mógłbyś, ale nie rób tego hazz

lou: mam trochę wyrzuty sumienia w stosunku do niego

hazz: Dlaczego?! W ogóle mu się to nie należy.

lou: przyjaźniliśmy się tyle czasu, a ja nie pomogłem mu gdy mnie potrzebował

lou: tylko dałem mu w pysk i zostawiłem całkiem samego

hazz: Ale to jeszcze nie jest powód, żeby robić te wszystkie okropne rzeczy, które zrobił!

lou: po prostu najpierw zobaczmy co zrobi

lou: dam ci znać, jeżeli będziesz mógł ruszyć w natarcie, w porządku?

hazz: Co tylko powiesz, księżniczko ❤️

lou: harry! proszę cię.

hazz: O co mnie prosisz, księżniczko?

lou: nie. nazywaj. mnie. tak.

hazz: Ale ja nadal nie rozumiem dlaczego, księżniczko 😢

lou: obrażę się na ciebie i nigdzie dzisiaj nie pójdę

hazz: Oboje wiemy, że sobie tego nie odpuścisz, Louu.

lou: w takim razie będę cię ignorować

hazz: A ja chciałem Cię zabrać dzisiaj do siebie na noc...

lou: po prostu mnie już tak nie nazywaj, tatusiu


usunęłam sobie rozdział i jestem wściekła bo miał 1,5k słów, także będę wymyślać coś na bieżąco, życzcie mi powodzenia xD

latch ↞ ziamOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz